Dla mnie Stężi był zawsze człowiekiem z pasją. Oceniał bardzo obiektywnie i sprawiedliwie. Był dobrym wychowawcą. Jakoś nikt na niego nie narzekał. Nie wiem skąd tak negatywne oceny? Bo troszkę więcej wymagał? Bo liczyło się u Niego zrozumienie i praktyczne zastosowanie wiedzy, a nie wykucie?
A książki żadnej nie czytałem, ale może którąś przeczytam :) Pozdrawiam Panie Tomaszu