UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Gdy " szefowałem"w PGR Romanowo /Kamiennik Wielki / rozwój zakładu powodował konieczność nowych zatrudnień. Nowe mieszkania przyciągały nowych ludzi. Zgłosił się wtedy traktorzysta - kombajnista Szumała z rodziną. Była już pełna obsada i odmówiłem przycięcia do pracy. Ponowił próbę i zatrudniłem Go. Gdy już zmieniłem pracę, dowiedziałem się, że w czasie żniw na polu k/cmentarza w Pomorskiej Wsi, poraził Go piorun i zmarł. Po jakimś czasie dowiedziałem się że w Milejewie " wójtuje " Krzysiek, Jego syn. Odwiedziłem Go i pogratulowałem stanowiska. Spytałem, oczywiście żartując, czy nie ma za złe, że ojca i całą rodzinę zatrudniłem w Romanowie... ? Od tego czasu odwiedzałem Go co jakiś czas. Zawsze miał dla mnie czas, na wspomnienia i przedstawiał swoje plany. Nie wiedziałem że poważnie choruje. W mojej pamięci pozostanie jako przedsiębiorczy z poczuciem humoru "Młody Szumała" w okularach, jakże inny od Ojca... Składam wyrazy współczucia rodzinie. Sławomir Czerniak.
  • Do pięt mu nie dorastałeś, tyle w temacie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    11
    docent11(2024-01-04)
Reklama