Strażnicy miejscy w ostatnim czasie trzykrotnie interweniowali w sprawie rannych ptaków, znalezionych przez mieszkańców na ulicach Elbląga.
11 lutego dyżurnego Straży Miejskiej w Elblągu zaalarmował telefon od mieszkańca, który zgłosił, że widzi ranną mewę, która leży na boisku w parku przy ul. Mickiewicza. Wysłani na miejsce strażnicy zabezpieczyli rannego ptaka do czasu przekazania go pracownikowi Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki. Pięć dni później kolejna ranna mewa trafiła do Jelonek znaleziona blisko postoju taksówek przy ul. Nowowiejskiej.
Wczoraj (17 lutego) jeden z mieszkańców z ulicy Nowodworskiej powiadomił dyżurnego Straży Miejskiej w Elblągu, że na jego posesji siedzi prawdopodobnie ranny myszołów. Okazało się, że ptak nie może odlecieć, bo ma ranne skrzydło. Również został zabrany do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki, skąd po odzyskaniu sił i zdrowia wrócą do swojego naturalnego środowiska.