UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • za późno już po
  • mam juz dorosłe dzieci ale gdy były małe, w czwartej piątej klasie, nie chodziły juz do świetlicy i ponieważ z mężem pracowaliśmy, dzieci chodziły samodzielnie do szkoły. Zawsze bałam sie odgłosów jadących karetek bo bałam się, że to moim dzieciom coś się stało (a były to czasy bez telefonów komórkowych )Mieszkałam na starym osiedlu, gdzie duzo rodzin z dziećmi korzystało z pomocy MOPS, niepracujące mamy nie miały w zwyczaju odprowadzać swoich dzieci, a gdyby miały taki obowiązek to bezpieczeństwo innych dzieci też byłoby lepsze. Osoba przeprowadzająca to dobry pomysł ale przy tak dużym bezrobociu to pewnie większość rodziców i tak sama prowadzi swoje dziecko do szkoły.
  • czy berze kase za przeprowadzanie? gdzie nabor na to stanowisko?
  • "ów pani" - buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
  • postawic jakiegos posterunkowego i będzie grala gitara
  • Przecież ta akcja jest w Elblągu już od lat! Sama chodziłam do podstawówki, kiedy był pan "Stop" - nie było wtedy jeszcze gimnazjów, więc "zawód" czy raczej "przeprowadzacze" istnieją w Elblągu od blisko 20 lat!
  • Dzień pierwszego września - Pani Ania stoi z Panem Policjantem (zdaje się że starszy aspirant) i mamuśką z wózkiem przy samym przejściu - kierowcy zatrzymują się bo piesi przy przejściu, tępe dzidy nie rozumieją co się dzieje i dalej szczęśliwie szczebioczą jak cholerne emerytki które robią podobnie na środku przejścia.
  • Nie widzialem kiedy cie zatrzymala ale jak dla mnie to jest po prostu bardzo ODPOWIEDzIALNA bo zdaje sobie sprawe ze dba o czyjeś dzieci...chwała!!! Wole zeby zatrzymala za szybko bo ye 10sekund nie zbawi...niz widziec zaplakanych rodzic?w na ojomie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    2
    2
    Nie widzialem kiedy cie zatrzym(2016-09-02)
  • Pani chyba została słabo wyszkolona lub popadła już w rutynę. Funkcja owszem potrzebna i odpowiedzialna więc tym bardziej powinna być wykonywana prawidłowo. Co do kierowców to faktycznie noł koment !!!
  • w ogóle nie przeszłyby jezdni. to chyba oczywiste. często rejestruje takie zachowania pieszych; przechodzeń stoi przed przejściem i czeka na zmiłowanie boskie. a kiedy któryś z pojazdów zatrzyma się, a za nim następne po obu stronach przejścia to ten pieszy, kłania się z wdzięcznością dziękując opatrzności, a może kierowcom?
  • @Nie widzialem kiedy cie zatrzym - a przed przejściami oznakowanymi - siłą rzeczy - znakami na jezdni i słupach, znaków ostrzegawczych - o zbliżaniu się do przejścia dla pieszych - już nie ma? widziałem nawet takie - uwaga szkoła, przedszkole. .. ale to było w innym mieście. za to mamy znaki "zakaz wjazdu - na prywatne podwórko".
  • Czytam te komentarze i nie wierzę po prostu! Ludzie, jeśli wy pędzicie "przepisowe" 50 km/h wiedząc doskonale, że za chwilę będzie przejście dla pieszych - już nawet pominę, że z masą dzieci - i szkoła, to NIGDY NIE POWINNIŚCIE PROWADZIĆ NAWET HULAJNOGI!!! Nie mogę się nadziwić, jakim cudem zdaliście prawo jazdy, może tylko dlatego, że w Polsce nie ma obowiązkowych testów psychologicznych. I nikogo nie obchodzi, że nie zatrzymasz się błyskawicznie samochodem przed przejściem, prawo i logika NAKAZUJĄ Ci być na to gotowym, więc masz jechać tak, żeby było to możliwe!
Reklama