A jak tej pani zabraknie, to dzieciaki będą bez oglądania się wbiegać na przejście. Bo tak będą przyzwyczajone. Może lepiej uczyć zachowania na drodze. Wprowadzić wychowanie komunikacyjne
w ogóle nie przeszłyby jezdni. to chyba oczywiste. często rejestruje takie zachowania pieszych; przechodzeń stoi przed przejściem i czeka na zmiłowanie boskie. a kiedy któryś z pojazdów zatrzyma się, a za nim następne po obu stronach przejścia to ten pieszy, kłania się z wdzięcznością dziękując opatrzności, a może kierowcom?