UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)

Komentarze czytelnika RobertKoliński

  • Kto strzela o 21:37? (list Czytelnika)

    RobertKoliński @krytyk - Przypominam uprzejmie, że fundamentalistyczny zaśpiew z minaretu na Sadowej również rozlega się w przestrzeni miejskiej niezgodnie z prawem oraz dokuczając innym - jak bóg Kubie, tak Fidel bogu;
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    6
    RobertKoliński(2019-06-12)
  • Kto strzela o 21:37? (list Czytelnika)

    RobertKoliński @wredny_typ - Tak się składa, marudny frustracie, że socjalista Koliński od miesięcy w Elblągu tylko bywa, nijak nie dałby rady kanonady codziennej uprawiać tygodniami. Jednakowoż oddolnym ruchom ludowym jak najbardziej kibicuje - Vive la Résistance!:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    9
    RobertKoliński(2019-06-12)
  • Kto strzela o 21:37? (list Czytelnika)

    RobertKoliński Jak to mawiają PiSowscy klasycy: - Nie popieram, ale rozumiem. Skoro od lat o tej godzinie elbląscy wyznawcy Wojtyły - Naczelnego Obrońcy Kościelnych Pedofilów, katują całe miasto "Barką" z kościelnego minaretu, to w końcu musiał się narodzić zdrowy opór społeczny i teraz lud pokazuje, co tej wieloletniej, klerykalnej szopce sądzi. To są zwyczajne dzieje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    21
    RobertKoliński(2019-06-12)
  • Czarny poniedziałek w inspekcji weterynaryjnej

    RobertKoliński PiS ogłosił podwyżkę płacy minimalnej. Cieszymy się! To potrzebny ruch w kraju, w którym można pracować i nadal być zagrożonym ubóstwem. Cały czas jednak na zasłużone podwyżki czeka budżetówka. To osoby wykonujące ważne społecznie zawody, które PiS traktuje jak wrogów. Od tych osób zależy m. in. nasze zdrowie i przyszłość społeczeństwa. Nie możemy na nich oszczędzać, nie możemy być państwem z kartonu. PS. Głosowanie na brunatne nacjo-oszołomstwo, aby wyrwać się z u(ś)cisku kapitału i neoliberalnego wyzysku post-styropianowego PO-PiSu jest jak gaszenie płonącego domu benzyną, przypominam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    4
    RobertKoliński(2019-06-10)
  • Działalność „wrogiego" kleru w latach 1956-1957 w powiecie elbląskim w raportach aparatu bezpieczeństwa

    RobertKoliński @wredny_typ - Niech nad mym grobem oszust czarny Nie wznosi w niebo swoich dłoni Na nic mi jego obrzęd marny Gdy mnie na wieczność ziemia wchłonie Nic mi martwemu z pustych zwrotów Obłudnych próśb i modłów płatnych Faryzeusza, który gotów Wziąć od biedaka grosz ostatni Niech mnie nie żegna świątobliwy Wilk przyodziany owczą skórą Przejrzałem jego serce chciwe I myśli podłe pod tonsurą Nie wskrzeszą mnie nabożne gesty Ani organów głośne granie Liść mnie pożegna swym szelestem I gwiazd odległych migotanie Szum lasu niech mi towarzyszy I pieśń srebrzysta górskiej rzeki Gdy w wiekuistej spocznę ciszy Śniąc Wysp Szczęśliwych świat daleki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    5
    RobertKoliński(2019-06-10)
  • Działalność „wrogiego" kleru w latach 1956-1957 w powiecie elbląskim w raportach aparatu bezpieczeństwa

    RobertKoliński Czeskie władze powiedziały Kościołowi "stop" i zapowiedziały zakręcenie kurków z pieniędzmi. Mało tego – to, co będzie wypłacane duchownym w ramach rekompensat za działania komunistów w latach 1948-1990,zostanie opodatkowane. Co najciekawsze, zwykłych obywateli Czech to nie rusza. Nikt nie protestuje i nie rozpacza. No, może poza politykami czeskiej chadecji. W Czechach weszła w życie poprawka do ustawy o naprawieniu krzywd i zwrocie majątku kościelnego. Zakłada ona opodatkowanie (19 proc. ) odszkodowań wypłacanych Kościołom przez państwo za majątek, którego nie można zwrócić w naturze. Zmiana już została ochrzczona jako zaostrzenie rozdziału Kościoła od państwa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    9
    RobertKoliński(2019-06-09)
  • Działalność „wrogiego" kleru w latach 1956-1957 w powiecie elbląskim w raportach aparatu bezpieczeństwa

    RobertKoliński Oto tajemnica wiary - euro, złoto i dolary. A wiara jedynie czyni czuba, przypominam (zdj. ).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    6
    RobertKoliński(2019-06-09)
  • Działalność „wrogiego" kleru w latach 1956-1957 w powiecie elbląskim w raportach aparatu bezpieczeństwa

    RobertKoliński "Ks. Tomaszewski z Tolkmicka wpłynął na robotników zatrudnionych na budowie, aby skradli i dostarczyli mu drutu zbrojeniowego ponad 300 kg. , który potrzebny mu był do ogrodzenia cmentarza, robotnicy to uczynili, obecnie w tej sprawie prowadzi KPMO. " - złodziej złodzieja złodziejem pogania, cała czarna stonka i jej baranki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    13
    RobertKoliński(2019-06-08)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński @anonim1 - Zawodowo dziś np. organizuję koncert muzyki elektronicznej (nie w Elblągu) oraz zajmuję się prowadzeniem biznesu turystycznego - takie rozprawki to ludzie kształcący się "za niedobrej komuny" na jęz. polskim musieli przynajmniej raz w tygodniu pisać; jeśli to ma być współczesna matura, to. .. tylko współczuć dzisiejszej edukacji;) @anonim2 - Pomieszanie z poplątaniem - ja, w przeciwieństwie do hejterów LGBT+, nie nawołuję do stosowania przemocy i siłowej rozprawy z klechami (na wzór Wielkiej Rewolucji Francuskiej:), ja jedynie chcę normalnego państwa świeckiego, w którym ob. w sutannie będzie miał takie same prawa i obowiązki jak każda inna osoba, nie będzie uprzywilejowany przez rządzący reżim czy miejskich włodarzy, nie będzie pasł się na publicznym, nie będzie przejmował gruntów i majątku publicznego za złotówkę, nie będzie okradał współobywateli na podatkach, nie będzie indoktrynował młodego pokolenia w szkole publicznej, nie będzie bezkarnie gwałcił małoletnich, swoje bajki będzie opowiadał tylko chętnym i w przeznaczonych do tego miejscach etc. To się nazywa normalność w świeckim państwie, przypominam;
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Zamech do muzeum, kowale na dziedziniec

    RobertKoliński Powodzenia na nowym stanowisku, panie dyrektorze! Proszę zainteresować się też historią elbląskiego kąpieliska miejskiego, dziś zrujnowanego, rozkradzionego i planowanego do zabetonowania przez elbląskie władze miejskie z panem prezydentem Wróblewskim na czele - może Panu, jako fachowcowi, uda się wyperswadować ten niedorzeczny i z gruntu barbarzyński pomysł naszym włodarzom:) W elbląskim muzeum znajdują się materiały archiwalne dot. tego obiektu i jego historii, sporo informacji można też znaleźć na fb profilu pt. "NIE dla zniszczenia kąpieliska miejskiego w Elblągu", serdecznie polecam:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    9
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński Zamiast zamawiać średniowieczne gusła u szamanów i powielać anty-oświeceniowe bzdety dla uboższych na rozumie, proszę lepiej te środki przeznaczyć na wsparcie jakiejś organizacji pomagającej ofiarom kościelnej pedofilii lub na elbląskie schronisko dla zwierząt - więcej będzie pożytku, niż z zawracania ateuszowskiej Wisły kleszym kijem;]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński Droga Redakcjo, skoro już przebiłem się przez cenzor-bota z postem, to nie ma sensu dublować początku tego świetnego i ważnego tekstu prof. Hartmana, pierwszy post można spokojnie usunąć;) Z góry dziękuję:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński (. .. ) A Papuasi? Gdy ludzie zachodu i misjonarze przywlekli tam wirusa HIV, w nieodpornej Papui padł absolutny światowy rekord szybkości rozchodzenia się epidemii: trzy czwarte plemion zachorowało, połowa zginęła. Niektórzy mężczyźni ze zdjęcia słyszeli o prezerwatywach od księży katolickich i protestanckich, którzy je wyklinali jako źródło grzechu, ale nigdy ich nie widzieli. Władze indonezyjskie nie reagowały na tragedię AIDS, bo i tak walczą z „dzikimi prymitywami”. Od lat trwa bezkarna i cicha eksterminacja Papuasów, przeszkadzających tylko różnym surowcowym gigantom, jak British Petroleum, który wydobywa gaz i amerykański koncern Rio Tinto, który eksploatuje tam największą na naszej planecie kopalnię złota (i szuka nowych miejsc). Ostatnia, ścisła blokada informacyjna sprawiła, że nikt nie wie ilu Papuasów zostało dziś przy życiu w deszczowych lasach zachodniej części Nowej Gwinei. Nie zdziwcie się bardzo, niczym mężczyźni ze zdjęcia, gdy usłyszycie kiedyś, że należą już do przeszłości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    4
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński Adri Tambunan, młody Indonezyjczyk, zrobił to zdjęcie dokładnie 10 lat temu, w mieście Jayapura, stolicy Papui, indonezyjskiej części Nowej Gwinei. Papuasi ściągają tam czasem na bazary, co miejscowi członkowie organizacji pozarządowych wykorzystywali do zapoznawania ich z prezerwatywami. Ci mężczyźni byli równie zdziwieni jak później europejscy katolicy, gdy papież Franciszek dał do zrozumienia, że prezerwatywy nie mogą być jednak wyklęte, kiedy służą ochronie przed chorobami. Wielu katolików było zresztą jeszcze bardziej zaskoczonych kilka dni temu, gdy Franciszek powtórzył to, co powiedział na styczniowej pielgrzymce do Panamy: że edukacja seksualna jest potrzebna w szkołach (!). Wszystko to stanowi wielką rewolucję, bo nasz papież Jan Paweł II uroczyście prezerwatywy wyklinał: w czarnej Afryce księża i wierni palili je na stosach, co przyczyniło się do rozszerzenia zachorowań na AIDS, śmierci milionów ludzi i upadku niektórych już i tak niebogatych gospodarek. (. .. )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    3
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński (. .. ) Wkrótce skończy się płaszczenie się przed księżmi i biskupami, składanie niekończących się danin i hołdów, lęk przed nadprzyrodzoną mocą zaklętą w insygniach kapłaństwa, obrzydliwy, niewolniczy odruch uniżoności wobec księdza, jaki do dziś jeszcze zdarza się u starszych ludzi. Skończy się zabobonna wiara w moc obrazków i święconej wody, skończy się bulgot nienawiści o „dżenderach” i „seksualizacji dzieci”, w wykonaniu owładniętych obsesją seksualną pogromców masturbacji. Skończy się też kult Jana Pawła II – te wszystkie szkaradne pomniki, te wszechobecne nazwy. To zniknie jak senna mara. Za dwie, może trzy dekady – po ciężkiej walce, w której Watykan i jego ludzie w Polce będą bronić do upadłego każdego przywileju i każdego dochodu. A że przy okazji z moralnego bagna coś tam może na końcu dobrego wyrośnie, to już inna sprawa. Nawet w szczególnie zbrodniczym Kościele irlandzkim zjawiła się po latach kary jakaś pokora. Nie będę jednak udawał, że szczególnie mi na tym odrodzeniu zależy. Etyczny duch współczesnych narodów Zachodu unosi się wysoko ponad cieniami średniowiecza. [za: prof. Jan Hartman]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    7
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński (. .. ) Kim więc był sam Wojtyła? Świętym mężem – ojcem węży? A może mieczem archanielskim, spadającym na głowy watykańskich i parafialnych zboczeńców? Tylko dokąd potoczyły się te głowy? Tak, chcę powiedzieć głośno to, co czują już miliony ludzi. Boli mnie, że 1200 szkół w moim kraju nazywa się imieniem papieża Kościoła zdeprawowanego i unurzanego w pedofilii. Że nie oszczędzono nawet biednego molo w Sopocie, które też nazywa się Jana Pawła II. Że w każdej mieścinie jest ulica Jana Pawła II i jego pomnik. Boli mnie to, że przez wiele dekad bałem się krytykować Wojtyłę i Kościół, gdyż taka krytyka mogła ściągnąć na mnie represje. To obrzydliwe i poniżające. Ale dziś ani ja się nie boję, ani nie boją się miliony innych. Boją się politycy, czego dowodem ich histeryczna reakcja na wystąpienie Leszka Jażdżewskiego, który oględnie, lecz odważnie powiedział kilka słów prawdy o Kościele i jego roli w Polsce. Lecz zwykli ludzie, jak mówię, już przestają się bać. Mają dość. Dość agresji, ciemnoty, kłamstw. Dość zboczeńców i naciągaczy. Dość szantażu politycznego, chciwości, załgania i nieustannego obrażania przez księży tych wszystkich, którzy nie chcą być im posłuszni. Po tysiącu lat kończy się nierozerwalnie z polskością związane pasożytowanie Kościoła na naszym państwie, zatruwanie duszy narodu poczuciem grzeszności i winy, łudzenie obietnicami powstania z grobów i raju na ziemi, wyzysk i dominacja. (. .. )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    6
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Mało brakowało, a nie zrobiłbym zdjęć papieża

    RobertKoliński Apogeum rozpasania Kościoła – złodziejstwa i zboczenia – przypadło na lata pontyfikatu Jana Pawła II. To on był głową Kościoła i na niego spada odpowiedzialność za wszystkie potworności, które działy się pod jego nosem, tuż obok. Ich sprawcami byli nierzadko ludzie, których gorąco protegował i którzy z tej osłony korzystali, by gwałcić i kraść. Mówić, że Wojtyła nie wiedział (bo mu Dziwisz nie powiedział), to obrażać inteligencję i jego, i naszą. To śmieszne. W gazetach pisali, filmy kręcili, gadali i plotkowali po całym Kościele, a ten akurat głuchy jakiś i nic nie słyszał. Tak jak śmieszne jest w swej naiwności myślenie, że niewiedza cokolwiek usprawiedliwia. Gdyby Wojtyła nie wiedział, że Watykan jest zboczonym burdelem i siedliskiem mafii, to tym bardziej byłby winny. Kult Wojtyły obraża uczucia religijne ludzi prawdziwie wierzących. Wiara w Boga brzydzi się bowiem kultem jednostki. To jednak ich sprawa. Dla moralności publicznej, moralności świeckiej – hańbą jest wszechobecność hołdów i pomników, nazw ulic, placów i szkół nie tylko dlatego, że sam kult jednostki jest czymś wstrętnym, lecz dlatego, że wiedza o zgniliźnie Kościoła od dawna jest już powszechnie dostępna i niepodważalna. Nawet ci, którzy będą z nienawiścią komentować ten artykuł, nie podejmą żadnej polemiki z tym twierdzeniem. Nikt nie śmie już dzisiaj utrzymywać – wbrew zapewnieniom niezliczonych księży i biskupów – że Watykan Wojtyły nie był gniazdem węży. (. .. )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    12
    RobertKoliński(2019-06-07)
  • Musimy wziąć odpowiedzialność za naszą pracę

    RobertKoliński Słodki Karolu Marksie, znów cenzura na PortELu?; Ciekawym czy klęczniki też były dla uczestników? Ku pamięci: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. (. .. ) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    RobertKoliński(2019-06-06)
  • Musimy wziąć odpowiedzialność za naszą pracę

    RobertKoliński Pojęcie "etyka pracy" u 99% sukienkowych wygląda mniej więcej w ten sposób: - Co łaska, ale nie mniej niż pińcet. Na pogrzeb zawieź plebana i to limuzyną, bo do byle czego nie wsiada. Jeśli chodzi o ślub, to bez kilku tysięcy w ogóle nie podchodź. Oczywiście wszystko to bez jakiegokolwiek rachunku, o kasie fiskalnej i podatkach nawet nie mówiąc. Jak zaś wygląda ta ich "etyka pracy" w praktyce, to świetnie opisuje nie tylko film "Kler", ale również dzisiejszy artykuł z GazWybu pt. "Pedofilia w Kościele. Pocztówka z Lichenia: chłopcy w samych slipkach", w którym mowa jest nie tylko o pedofilu i defraudancie Makulskim, który ustawił milionami z ofiar wiernych całą swoją familię bliższą i dalszą, ale także o jego pryncypale Wojtyle, który przez długie lata krył zboczeńców i przestępców w sutannach, co zresztą czyni do dziś polski bezwstydny epidiaskop. Dziękuję, postoję; #NastępneBędąPomnikiWojtyły
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    2
    RobertKoliński(2019-06-06)
  • Jedyna taka wizyta

    RobertKoliński (. .. ) A Papuasi? Gdy ludzie zachodu i misjonarze przywlekli tam wirusa HIV, w nieodpornej Papui padł absolutny światowy rekord szybkości rozchodzenia się epidemii: trzy czwarte plemion zachorowało, połowa zginęła. Niektórzy mężczyźni ze zdjęcia słyszeli o prezerwatywach od księży katolickich i protestanckich, którzy je wyklinali jako źródło grzechu, ale nigdy ich nie widzieli. Władze indonezyjskie nie reagowały na tragedię AIDS, bo i tak walczą z „dzikimi prymitywami”. Od lat trwa bezkarna i cicha eksterminacja Papuasów, przeszkadzających tylko różnym surowcowym gigantom, jak British Petroleum, który wydobywa gaz i amerykański koncern Rio Tinto, który eksploatuje tam największą na naszej planecie kopalnię złota (i szuka nowych miejsc). Ostatnia, ścisła blokada informacyjna sprawiła, że nikt nie wie ilu Papuasów zostało dziś przy życiu w deszczowych lasach zachodniej części Nowej Gwinei. Nie zdziwcie się bardzo, niczym mężczyźni ze zdjęcia, gdy usłyszycie kiedyś, że należą już do przeszłości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    RobertKoliński(2019-06-06)

Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.
Reklama