W Ratuszu Staromiejskim można oglądać wystawę poświęconą wizycie Jana Pawła II w Elblągu sprzed 20 laty. A na niej zdjęcia Henryka Myślińskiego, ówczesnego fotografa Urzędu Miejskiego, gazety z tamtych lat oraz eksponaty związane z wizytą papieża, wypożyczone z muzeum Diecezji Elbląskiej. - Mało brakowało, a nie zrobiłbym tych zdjęć – wspomina Henryk Myśliński. Zobacz zdjęcia.
O tym, że Jan Paweł II odwiedzi Elbląg w czerwcu 1999 roku władze miasta dowiedziały się w styczniu. - Mieliśmy zaledwie kilka miesięcy na przygotowania. To było budujące, że wszyscy w tę organizację się zaangażowali, choć przedsięwzięcie było bardzo trudne, bo problemów po drodze nie brakowało – wspominał Witold Wróblewski, prezydent Elbląga, który w tamtym czasie był naczelnikiem jednego z wydziałów. - To był historyczny dzień dla miasta, na spotkanie z papieżem przyjechało około 300 tysięcy osób. Takiego wydarzenia, z taką liczbą uczestników nigdy wcześniej w Elblągu nie było.
Na wystawie, którą można oglądać w Ratuszu Staromiejskim, zgromadzono zdjęcia z przygotowań do pielgrzymki Jana Pawła II jak i z samej wizyty, które wykonał Henryk Myśliński, ówczesny fotograf Urzędu Miejskiego. Są tu także eksponaty związane z wizytą papieża, wypożyczone z muzeum Diecezji Elbląskiej oraz gazety z tamtych lat. Z okazji 20-lecia pielgrzymki urzędnicy przygotowali również okolicznościowe wydawnictwo.
- Mało brakowało, a nie zrobiłbym tych zdjęć. W dniu przylotu papieża w biurze prasowym miała na mnie czekać karta akredytacyjna, ale zaginęła. Na szczęście jeden z oficerów BOR-u wpuścił mnie do grona fotoreporterów, nie zdążyłem mu nawet podziękować – mówił Henryk Myśliński podczas otwarcia wystawy w Ratuszu Staromiejskim. - Używałem trzech aparatów z filmem, nie było cyfrówek. Po wywołaniu około 180 zdjęć okazało się, że tylko sześć klatek nie wyszło. [foto]
Na otwarcie wystawy przyszło wiele osób, które były odpowiedzialne za organizację wizyty papieża, m.in. Anna Kulik, ówczesna naczelnik wydziału inżynierii miasta czy płk Zbigniew Ruciński, ówczesny dowódca 14. Batalionu Budowy Lotnisk, który stacjonował przy ul. Lotniczej i którego żołnierze zbudowali kopiec, na którym znalazł się papieski ołtarz.
- Dzisiaj mogę już to powiedzieć, bo minęło 20 lat. Jakieś 10 dni przed przybyciem papieża jego wizyta była zagrożona. Proszę sobie wyobrazić, że w klubie żołnierskim, gdzie było urządzane centrum prasowe, któregoś wieczoru po 22 padł strzał. Zostało przestrzelone jedno okno. Powiadomiono policję, okno zdjęto, próbowano ustalić, kto i skąd strzelał. Sprawa ucichła, nic nie wyjaśniono – opowiadał płk. Ruciński.
Wystawę można oglądać na parterze Ratusza Staromiejskiego. Wstęp wolny
Na wystawie, którą można oglądać w Ratuszu Staromiejskim, zgromadzono zdjęcia z przygotowań do pielgrzymki Jana Pawła II jak i z samej wizyty, które wykonał Henryk Myśliński, ówczesny fotograf Urzędu Miejskiego. Są tu także eksponaty związane z wizytą papieża, wypożyczone z muzeum Diecezji Elbląskiej oraz gazety z tamtych lat. Z okazji 20-lecia pielgrzymki urzędnicy przygotowali również okolicznościowe wydawnictwo.
- Mało brakowało, a nie zrobiłbym tych zdjęć. W dniu przylotu papieża w biurze prasowym miała na mnie czekać karta akredytacyjna, ale zaginęła. Na szczęście jeden z oficerów BOR-u wpuścił mnie do grona fotoreporterów, nie zdążyłem mu nawet podziękować – mówił Henryk Myśliński podczas otwarcia wystawy w Ratuszu Staromiejskim. - Używałem trzech aparatów z filmem, nie było cyfrówek. Po wywołaniu około 180 zdjęć okazało się, że tylko sześć klatek nie wyszło. [foto]
Na otwarcie wystawy przyszło wiele osób, które były odpowiedzialne za organizację wizyty papieża, m.in. Anna Kulik, ówczesna naczelnik wydziału inżynierii miasta czy płk Zbigniew Ruciński, ówczesny dowódca 14. Batalionu Budowy Lotnisk, który stacjonował przy ul. Lotniczej i którego żołnierze zbudowali kopiec, na którym znalazł się papieski ołtarz.
- Dzisiaj mogę już to powiedzieć, bo minęło 20 lat. Jakieś 10 dni przed przybyciem papieża jego wizyta była zagrożona. Proszę sobie wyobrazić, że w klubie żołnierskim, gdzie było urządzane centrum prasowe, któregoś wieczoru po 22 padł strzał. Zostało przestrzelone jedno okno. Powiadomiono policję, okno zdjęto, próbowano ustalić, kto i skąd strzelał. Sprawa ucichła, nic nie wyjaśniono – opowiadał płk. Ruciński.
Wystawę można oglądać na parterze Ratusza Staromiejskiego. Wstęp wolny
RG