67-letnia kobieta zgłosiła na policję, że została okradziona przez kogoś, kto dostał się w nieznany sposób do jej mieszkania. Sprawa była poważna, bo łupem złodzieja miała paść kwota 120 tysięcy złotych.
Zdarzenie miało mieć miejsce w minionym tygodniu w Elblągu. Po przyjęciu zgłoszenia policjanci przyjechali do mieszkania kobiety i wspólnie z nią sprawdzili miejsca, gdzie ta przechowywała pieniądze. Okazało się, że wspomnianą kwotę kobieta schowała do innej szafki i zapomniała o tym. Choć sytuacja zakończyła się dobrze, pozostaje przestroga. Jeżeli przechowujemy w domu tak duże kwoty pieniędzy, warto pomyśleć o technicznych środkach ich zabezpieczenia lub wpłaceniu ich na konto bankowe. To bowiem w jaki sposób zabezpieczymy posiadany majątek, zależy tylko od nas.