to już nawet nie o to chodzi czy taniej prąd jest wyprodukować z węgla czy z wiatru. Z tego co wiem mniej płacą za ten z węgla, tylko trzeba się zastanowić ile syfu leci jak jest produkcja z węgla. Wystarczy przeczytać w internecie ile potrzeba tysięcy ton żeby wytworzyć energii tyle co taki wiatrak. Przecież to potem cały syf jest wyrzucany który wdychamy. Chociaż jakby to protestujący a głównie Januszaniec i Badeński powiedzieli, ,jaki syf" ? gdzie syf ? przecież to na Śląsku ten prąd wyprodukują i nam prześlą u nas nie będzie smrodu. Niech inni się trują a my cwani jesteśmy u nas tylko sobie go kupimy. Kolejny raz o tym piszę co zrobił Januszaniec ale to już przeszło wszystko. Taki obrońca ludzi i przyrody taki się chce promować a bez pozwolenia sieknął szmbo i nas syfem zalewał po cichu. Niech spada taki radny, okłamuje tylko tych ludzi i zatruwa. Ale przed wyborami to chciałby za obrońcę uciśnionych uchodzić. Niech teraz płaci karę za to co zrobił prawo powinno być równe dla każdego. A nawet chyba bardziej powinien to poczuć w końcu radnym jest to i prawo powinien znać tak się promował na znawcę wszystkiego.
Niesąsiad, jeśli chcesz pisać pomówienia o wyżej wymienionych Panach, to przynajmniej podaj konkrety. Żebyś ty człowieczku przynajmniej do rzeczy pisał. Każdy kto ma trochę oleju w głowie widzi doskonale, że nie chodziło o NIE dla wiatraków, a o sprawiedliwe strefy ochronne, które chronią wartość tych terenów i pozwalają na to, aby wiatraki nie szkodziły ludziom zamieszkałym na terenach.