Jak doniósł nam jeden z pracowników, elbląska mleczarnia rozpoczęła swoją produkcję i już wczoraj mieliśmy okazję wypróbować pierwszy jej produkt w postaci masła. Masło w jednofuntowych i półfuntowych opakowaniach trafiło na rynek, ma ono bardzo dobry smak, zostało pięknie uformowane i opatrzone dekoracją w postaci wieńca. Na opakowaniu widnieje nazwisko właściciela mleczarni „Schroetera”. Obecnie trwają prace wykończeniowe budynku, w którym będzie produkowana serwatka w celach leczniczych. Jego front będzie wychodzić na Groblę Młyńską (niem. Muehlendamm) i jeśli jesienna aura będzie sprzyjać, zostanie otwarty jeszcze w tym roku (AZ, wtorek, 19.11.1889 r.).
Przenosiny adwokata
Adwokat dr Berner przeniesie się wkrótce z Elbląga do Ostródy (niem. Osterode), z kolei jego stanowisko w Elblągu obejmie adwokat Battrh z Ostródy (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.).
W Elblągu zwiększy się produkcja cegieł
W przyszłym roku planuje się powiększenie cegielni reimannsfelderowskich. Tak więc możemy spodziewać się dwukrotnego zwiększenia produkcji (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.).
Piękny zachód słońca
Wczorajszy zachód słońca pozostawił po sobie piękne żółte niebo. Starsi ludzie mawiają, że przyniesie to długotrwałą deszczową pogodę (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.).
Bójka na Studziennej
Wczoraj wieczorem około godz. 19 na ulicy Studziennej (niem. Kettenbrunnenstrasse) doszło do bójki między kilkoma młodymi ludźmi przynależącymi do stanu robotniczego. Jeden z nich został powalony na ziemię i tak mocno skopany obcasami kozaków, że miał całą poturbowaną, opuchniętą twarz (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.)
Znaleziono zwłoki
W sobotnie popołudnie za mostem kolejowym znaleziono zwłoki rybaka R. z Jelonek (niem. Hirschfeld), który utopił się we wtorek. Ciało przewieziono do kostnicy tutejszego szpitala (AZ, wtorek, 19.11.1889 r.).
Okazałe ogrodzenie powstanie wokół plebanii
Wokół nowej plebani przy ulicy Bożego Ciała (niem. Leichnamstrasse) zostanie postawione ogrodzenie, które z pewnością stanie się ozdobą tej ulicy. Trzy do czterech metrów od okazałego budynku zostanie wzniesiona fasada z cementu połączona z kratami. Połowa zostanie pokryta czerwoną farbą. Do tego dojdzie kolor czarny, a krata będzie pomalowana na kolor złoty, co z pewnością będzie odpowiadało charakterowi tego miejsca (AZ, środa, 20.10.1889 r.).
Na naszych ulicach bywa niebezpiecznie
Niemożliwym wydaje się fakt, jak bardzo niebezpiecznie jest wieczorami na niektórych elbląskich ulicach. Pewna porządna młoda dama z wielce szanowanej tutejszej rodziny szła wczoraj wieczorem około godz. 19 ulicą Szpitalną (niem. Hospitalstrasse) i zobaczyła na trotuarze dwóch chłopców, którzy nie sprawiali miłego wrażenia. By nie zostać przez nich zaczepioną, kobieta zboczyła na jezdnię, jednak jeden z chłopców bez większego powodu zaczął biec w jej kierunku i wymierzył jej cios w twarz przedmiotem nieznanego pochodzenia, który o mały włos kosztowałby kobietę stratę oka. Niestety nie było w pobliżu żadnego mężczyzny, który mógłby pomóc kobiecie i sprawić tym łajdakom to, co im się należało, czyli porządne lanie (AZ, środa, 20.11.1889 r.).
Nieszczęśliwy wypadek
Wczoraj w jednej z tutejszych fabryk doszło do nieszczęścia. Jeden z pracowników wylał sobie na nogę roztopione gorące żelazo. Poszkodowany został zabrany dorożką do szpitala (AZ, czwartek, 21.11.1889 r.).
Na Stawidłowej zgwałcono kobietę
Wczoraj wieczorem na ulicy Stawidłowej (niem. Schleussendamm) dwóch mężczyzn napadło na tutejszą służącą. Kobieta została przez nich zgwałcona. Mężczyźni po dokonaniu tego haniebnego czynu szybko zniknęli w ciemności. Dziewczyna niestety nie mogła krzyczeć, ponieważ jeden z mężczyzn trzymał ręką jej usta (AZ, czwartek, 21.11.1889 r.).
Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1889, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Altpreussische Zeitung".
Adwokat dr Berner przeniesie się wkrótce z Elbląga do Ostródy (niem. Osterode), z kolei jego stanowisko w Elblągu obejmie adwokat Battrh z Ostródy (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.).
W Elblągu zwiększy się produkcja cegieł
W przyszłym roku planuje się powiększenie cegielni reimannsfelderowskich. Tak więc możemy spodziewać się dwukrotnego zwiększenia produkcji (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.).
Piękny zachód słońca
Wczorajszy zachód słońca pozostawił po sobie piękne żółte niebo. Starsi ludzie mawiają, że przyniesie to długotrwałą deszczową pogodę (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.).
Bójka na Studziennej
Wczoraj wieczorem około godz. 19 na ulicy Studziennej (niem. Kettenbrunnenstrasse) doszło do bójki między kilkoma młodymi ludźmi przynależącymi do stanu robotniczego. Jeden z nich został powalony na ziemię i tak mocno skopany obcasami kozaków, że miał całą poturbowaną, opuchniętą twarz (AZ, niedziela, 17.11.1889 r.)
Znaleziono zwłoki
W sobotnie popołudnie za mostem kolejowym znaleziono zwłoki rybaka R. z Jelonek (niem. Hirschfeld), który utopił się we wtorek. Ciało przewieziono do kostnicy tutejszego szpitala (AZ, wtorek, 19.11.1889 r.).
Okazałe ogrodzenie powstanie wokół plebanii
Wokół nowej plebani przy ulicy Bożego Ciała (niem. Leichnamstrasse) zostanie postawione ogrodzenie, które z pewnością stanie się ozdobą tej ulicy. Trzy do czterech metrów od okazałego budynku zostanie wzniesiona fasada z cementu połączona z kratami. Połowa zostanie pokryta czerwoną farbą. Do tego dojdzie kolor czarny, a krata będzie pomalowana na kolor złoty, co z pewnością będzie odpowiadało charakterowi tego miejsca (AZ, środa, 20.10.1889 r.).
Na naszych ulicach bywa niebezpiecznie
Niemożliwym wydaje się fakt, jak bardzo niebezpiecznie jest wieczorami na niektórych elbląskich ulicach. Pewna porządna młoda dama z wielce szanowanej tutejszej rodziny szła wczoraj wieczorem około godz. 19 ulicą Szpitalną (niem. Hospitalstrasse) i zobaczyła na trotuarze dwóch chłopców, którzy nie sprawiali miłego wrażenia. By nie zostać przez nich zaczepioną, kobieta zboczyła na jezdnię, jednak jeden z chłopców bez większego powodu zaczął biec w jej kierunku i wymierzył jej cios w twarz przedmiotem nieznanego pochodzenia, który o mały włos kosztowałby kobietę stratę oka. Niestety nie było w pobliżu żadnego mężczyzny, który mógłby pomóc kobiecie i sprawić tym łajdakom to, co im się należało, czyli porządne lanie (AZ, środa, 20.11.1889 r.).
Nieszczęśliwy wypadek
Wczoraj w jednej z tutejszych fabryk doszło do nieszczęścia. Jeden z pracowników wylał sobie na nogę roztopione gorące żelazo. Poszkodowany został zabrany dorożką do szpitala (AZ, czwartek, 21.11.1889 r.).
Na Stawidłowej zgwałcono kobietę
Wczoraj wieczorem na ulicy Stawidłowej (niem. Schleussendamm) dwóch mężczyzn napadło na tutejszą służącą. Kobieta została przez nich zgwałcona. Mężczyźni po dokonaniu tego haniebnego czynu szybko zniknęli w ciemności. Dziewczyna niestety nie mogła krzyczeć, ponieważ jeden z mężczyzn trzymał ręką jej usta (AZ, czwartek, 21.11.1889 r.).
Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1889, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Altpreussische Zeitung".
tłum. DK