Jeszcze w maju tego roku ma zakończyć się remont fragmentu czerwonego szlaku (900 metrów) Bażantarni, który zniszczony został przez powódź w 2017 roku. - Prace na dalszej jego części są zaplanowane przez spółkę Wody Polskie także na bieżący rok - mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. Zdjęcia.
Na szlak czerwony w Bażantarni powrócili pracownicy Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, którzy kontynuują jego remont. Do połowy maja tego roku ma być gotowy i oddany do użytku mieszkańców dziewięćsetmetrowy jego fragment. Przypomnijmy, że leżący w Parku Bażantarnia czerwony szlak jest własnością elbląskiego samorządu, natomiast rzeka, jej koryto, linia brzegowa i skarpy są we władaniu Wód Polskich. Remont szlaku jest realizowany przez dwie firmy. Na zlecenie Wód Polskich firma z Pruszcza Gdańskiego wzmacnia uszkodzone brzegi Srebrnego Potoku, instalując w niektórych miejscach ścianki stalowe i kosze siatkowo-kamienne. Prace w obrębie drogi leśnej prowadzi właśnie EPGK.
- Wody Polskie zakończyły swoje prace w obrębie części Srebrnego Potoku na przełomie 2019 i 2020 roku. Prac na samym szlaku nie można było kontynuować bezpośrednio po okresie zimowym, należało bowiem poczekać aż woda wsiąknie w grunt. Obecnie zostały one wznowione przez pracowników EPGK. Fragment szlaku od wiaty Ania w kierunku, gdzie znajdował się Mostek Elewów (900 metrów) ma być oddany do użytku mieszkańcom w pierwszej połowie maja bieżącego roku - mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
W marcu oraz kwietniu prowadzone były na szlaku także prace porządkowe.
- Wycięto konary i gałęzie drzew, które zalegały jeszcze po powodzi. Od razu uspokajam mieszkańców, że nie chodzi tu o wycinkę jakiś połaci lasu, ale wycinkę porządkową, niezbędną do naprawy szlaku - mówi Łukasz Mierzejewski.
Kiedy ruszy remont szlaku czerwonego na dalszym jego odcinku?
- Wody Polskie deklarują, że zaplanowały go na bieżący rok. Gdy skończą swoje prace przy umacnianiu brzegów, Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej będzie mogło rozpocząć roboty związane z naprawą drogi– wyjaśnia Łukasz Mierzejewski.
Łącznie na prace przy remoncie szlaku czerwonego samorząd Elbląga zabezpieczył w budżecie 400 tys. złotych.