Ja już informowaliśmy tegoroczne głosowanie w Budżecie Obywatelskim zostało unieważnione i będzie powtórzone. Na dzisiejszej (12 listopada) sesji Rady Miejskiej radni Prawa i Sprawiedliwości zgłaszali swoje wątpliwości co do takiego rozwiązania.
Przypomnijmy: wątpliwości urzędników wzbudziło 415 kart do głosowania. Sprawa została skierowana do prokuratury. - Zawiadomienie dotyczy między innymi fałszowania dokumentów poprzez posłużenie się cudzymi danymi osobowymi do wypełnienia kart do głosowania (wątpliwości pracowników budzi 415 kart do głosowania), posłużenie się cudzymi danymi osobowymi w celu wypełnienia i podpisania oświadczeń o wyrażeniu zgody przez przedstawiciela ustawowego osoby niepełnoletniej na udział w głosowaniu (zakwestionowano 4 oświadczenia). Ujawniono także sytuację polegającą na oddaniu głosu przez tą samą osobę zarówno w wersji papierowej jak i elektronicznej – poinformowała nas Ewa Ziębka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Na dzisiejszej (12 listopada) sesji Rady Miejskiej decyzja prezydenta wzbudziła wątpliwości radnych.
- Na jakiej podstawie można unieważnić konsultacje społeczne? Czy są szczegółowe przepisy. Ja się nie doczytałam, może pan prezydent zasięgnął opinii radcy prawnego i przedstawi przepisy regulujące unieważnienie głosowania – pytała radna Elżbieta Banasiewicz (PiS). - Za komisję, która pracowała nad budżetem obywatelskim jest odpowiedzialna pani wiceprezydent Katarzyna Wiśniewska. Po tych nieprawidłowościach pani wiceprezydent nie powołała ponownie komisji, żeby przedstawić problem, wyjaśnić, zastanowić się, na czym on polega, co z dalszym głosowaniem. Czy są jakieś uwagi, wnioski, zalecenia ze strony prokuratury, czy sprawa jest w trakcie? Czy nieprawidłowości, nie wiem jakiego rodzaju, nie powtórzą się ponownie w listopadzie [podczas kolejnego głosowania – przyp. SM]. Dużo jest takich pytań. Nie zauważyłam w informacjach, które były dla mnie dostępne, aby ilość głosów nieważnych unieważniała cały projekt Budżetu Obywatelskiego. Może to budzić sprzeciw. Może to wymagać pracy nad uszczegółowieniem albo zmianą sposobu głosowania lub jeszcze innymi rzeczami. Ile było głosów ważnych? Czy możemy unieważnić głosowanie? - pytała radna.
- Podjęliśmy taką decyzję po zgłoszeniu do prokuratury. Prokuratura tyle, ile mogła odpowiedzieć, to odpowiedziała w przekazie medialnym, czego dotyczyły nieprawidłowości. Nie możemy dopuścić do tego, żeby rozstrzygnąć ten budżet z takimi nieprawidłowościami – odpowiedział Michał Missan, prezydent Elbląga. - Co do podstawy prawnej, to poproszę pana mecenasa, aby się wypowiedział. Chciałbym podkreślić, że czas nas nagli, chcielibyśmy realizować projekty mieszkańców i dlatego to głosowanie tak szybko zostało zarządzone. Co do zmian w Budżecie Obywatelskim, to powołam zespół, który do przyszłorocznego budżetu opracuje zasady, mam nadzieję, które będą zapobiegały sytuacjom, z jakimi mieliśmy teraz do czynienia. Co do rozstrzygnięć w prokuraturze, ich jeszcze nie ma. Myślę, że jest za wcześnie, prokuratura dopiero zaczyna prace na ten temat, ale też nie chciałbym się za szeroko wypowiadać w imieniu prokuratury.
Obecny podczas sesji radca prawny sprawy nie wyjaśnił, ponieważ... to nie on zajmował się tą kwestią. Radną Elżbietę Banasiewicz odesłał do... swojego kolegi-radcy, który miał wyjaśnić te kwestie już po sesji Rady Miejskiej.
- Mam wątpliwości co do podstawy prawnej i proszę radcę prawnego, aby odnalazł tę podstawę. To interesuje większą liczbę radnych, nie tylko radną Banasiewicz, ale i wielu mieszkańców, którzy uczciwie oddawali swoje głosy – mówił radny Marek Pruszak (PiS). - Nasunęła mi się analogia z wyborami powszechnymi. O tym czy one są ważne, czy nie decyduje Sąd Najwyższy po przeanalizowaniu skarg i protestów, które napływają. I czy mają one wpływ na całość? Radna Banasiewicz pytała o to: czy skala tego ewentualnego fałszowania w głosowaniu w naszym Budżecie Obywatelskim była na tyle poważna, że trzeba odrzucić wszystkie głosy, również te uczciwe. Czy trzeba unieważnić całe głosowanie? Rzeczywiście jest to sytuacja wyjątkowa i trzeba zastanowić się czy można było to [unieważnić głosowanie – przyp. SM] zrobić w sensie prawnym.
Po tej wypowiedzi przewodnicząca Rady Miejskiej Grażyna Kluge przeszła do kolejnego punktu porządku obrad. Do tematu wrócimy, wysłaliśmy w tej sprawie pytania do władz miasta.
Przypominamy, że nowe głosowanie na te same projekty w Budżecie Obywatelskim rozpocznie się 18 listopada i potrwa do 8 grudnia.