Uprzejmie przypominam niedoukom, w tym politycznym propagandystom i historycznym manipulantom, że o ile Armia Krajowa rzeczywiście była częścią Polskiego Państwa Podziemnego, to żadni "bandyci przeklęci" do tej kategorii bynajmniej nie należeli, iż byli oni RENEGATAMI, którzy od władz londyńskich i PPP się kategorycznie odcięli. Ba, AK-owców często zmordowali i donosili na nich Gestapo, jak próbowali zrobić dwukrotnie z Ireną Sendlerową. Tzw. NSZ-ONR była wyłącznie bojówką partyjną, reakcyjną i faszyzującą (zresztą bez praktycznie żadnych, a na pewno znaczniejszych, dokonań na polach bitewnych 2WŚ), co potwierdzają dokumenty i oświadczenia zarówno władz londyńskich, jak i samych prawackich, brunatnych separatystów, publikowane w ich brunatnych gadzinówkach. Jak ktoś bardzo ciekawy, to oczywiście służę cytatami. A tymczasem dla dociekliwych - konkurs. Na zdjęciu zamieszczam schemat Polskiego Państwa Podziemnego, kolportowany na ulotce informacyjnej sporządzonej w Londynie przez Rząd Polski na Uchodźstwie, z początku roku 1944.Zadanie: Znajdź tam Narodowe Siły Zbrojne.Hashtagi: #historia,#KolaboranciToNIEpatrioci,#ONRtoZbiorZer