
Na liście posłów z Warmii i Mazur następuje roszada. Adam Żyliński, który startował z własnego komitetu, został burmistrzem w Iławie, a Zbigniew Włodkowski z PSL - burmistrzem Orzysza. A zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, nie będą mogli łączyć funkcji włodarza miasta z miejscem w sejmowej ławie. Wszystko wskazuje więc na to, że na Wiejską powróci Tadeusz Naguszewski z Elbląga.
Panowie burmistrzowie, z chwilą zaprzysiężenia stracą swoje mandaty. W Sejmie powinny ich zastąpić osoby, które uzyskały kolejno najlepszy wynik na liście w ostatnich wyborach do parlamentarnych. Mandat Adama Żylińskiego przypadnie osobie, która uzyskała kolejno najlepszy wynik na liście PO w okręgu elbląskim. A kolejny jest Krzysztof Harmaciński, ale wygrał on wybory na wójta gminy Iława i będzie tam rządził już piątą kadencję. Patrzymy więc dalej. A dalej jest Tadeusz Naguszewski, lekarz z Elbląga, który w wyborach w 2011 r. uzyskał 3850 głosów. Wszystko wskazuje więc na to, że to on na najbliższe miesiące zasiądzie w sejmowej ławie. Nie będzie tam debiutantem, bo posłem już był po wygranych wyborach w roku 2007.
A co sam zainteresowany mówi o takim obrocie wydarzeń?
- Jeśli będzie taka propozycja to ją przyjmę - mówi Tadeusz Naguszewski. - Będę jednak i posłem, i lekarzem, bo nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Moja praca jest moją pasją - kończy elbląski lekarz.
A co sam zainteresowany mówi o takim obrocie wydarzeń?
- Jeśli będzie taka propozycja to ją przyjmę - mówi Tadeusz Naguszewski. - Będę jednak i posłem, i lekarzem, bo nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Moja praca jest moją pasją - kończy elbląski lekarz.
A