Mniej włamań, kradzieży, rozbojów. Jednocześnie wysoka wykrywalność sprawców, a na drogach większy spokój. Są powody do zadowolenia, ale żeby nie było tak słodko - są i plany, które nadal czekają na realizację. O budowie nowej komendy mówi się od dawna, ale pierwsza łopata nie została wbita. Kiedy zatem? Święto Policji jest okazją do rozmowy z komendantem miejskim policji w Elblągu insp. Robertem Muraszko. Zobacz zdjęcia z policyjnej gali.
Agata Janik: - To pytanie musi paść: Straż Pożarna już się buduje, Straż Graniczna również, a kiedy na Lotniczej zostanie wbita pierwsza łopata pod budowę nowej komendy Policji?
Insp. Robert Muraszko, komendant miejski policji w Elblągu: - Myślę, że w tym roku. Przeszliśmy procedurę i czekamy na decyzję Urzędu Miejskiego w Elblągu o ustaleniu „lokalizacji inwestycji celu publicznego” [decyzja wydawana na podstawie ustawy z 27 marca 2003 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w przypadku, gdy teren pod inwestycję celu publicznego nie posiada miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - red.]. Po jej uzyskaniu będziemy mogli ruszyć z przygotowaniem szczegółowego projektu i ogłoszeniem przetargu na wykonawcę. Jest jeszcze jeden ważny czynnik – całkowita akceptacja dokumentacji inwestycji przez Komendę Główną Policji, bo pieniądze na ten cel mamy już przygotowane.
Sama budowa nowej siedziby elbląskich policjantów potrwa dwa lata. Myślę, że w tym roku domkniemy kwestię dokumentacji, w przyszłym ruszymy ze sprzętem, a w 2021 r. wprowadzimy się do kompleksowo wyposażonego obiektu przy ul. Lotniczej.
- Co stanie się z obiektami, które dziś zajmują policjanci, czyli z ul. Królewiecką, Tysiąclecia, Strażniczą?
- Zostaną przekazane miastu. Obiekt przy al. Tysiąclecia ma fajną lokalizację, my zasiedliliśmy go w 1993 r., ale od tego czasu nie przechodził remontu. Brakowało na to pieniędzy. W 2014 r. koszt remontu tego budynku oszacowano na 10 mln zł. Z kolei obiekt przy ul. Królewieckiej to zabytek i w jego kontekście mówi się nawet o 40 mln zł na remont. I na koniec - koszt modernizacji Strażniczej to ok. 10 mln zł. Tymczasem budowa nowej siedziby przy ul. Lotniczej ma pochłonąć ok. 78 mln zł. Z całym wyposażeniem, bo stąd nie zabierzemy żadnej szafy, żadnego krzesła. I wszyscy policjanci będą w jednej lokalizacji.
- Zostawmy kwestie administracyjne, a przejdźmy do pracy. Jaki to był rok dla elbląskich policjantów, licząc od Święta Policji 2018 do dziś?
- Trudny. Były protesty służb mundurowych, zmieniły się przepisy np. dotyczące osób, które nie płacą alimentów więc przybyło nam postępowań. Pracy było więcej, a stan osobowy taki sam, jak przed rokiem. Jednak patrząc na wyniki jestem dumny z elbląskich policjantów. Ciągłe zmiany w przepisach sprawiają, że muszą się oni ciągle uczyć. Myślę jednak, że dajemy radę, bo mamy dobrą kadrę.
Jeśli ogólnie chodzi o bezpieczeństwo to był dobry rok. Mniej zdarzeń kryminalnych: włamań, kradzieży, rozbojów, uszkodzeń ciała. Za to bardzo dużo pracy prewencyjnej.
Przybyło nam też sprzętu. Nawet niedawno odebraliśmy ponad 40 nowych komputerów, mamy też nowy sprzęt radiowy. Uzupełniany jest również tabor samochodowy. W ciągu 3 lata otrzymaliśmy bądź pozyskaliśmy wspólnie z samorządowcami ponad 20 aut. Oczywiście, potrzeby nadal są, bo chciałoby się więcej.
Marzyłoby się też kilka nowych etatów. Obecnie mamy 378 policjantów (i 106 pracowników cywilnych). Biorąc jednak pod uwagę ilość mieszkańców, to byłoby super, gdybyśmy mieli 400 etatów policyjnych. Dawałoby to możliwość wzmocnienia służby patrolowej, dochodzeniowo- śledczej, ruchu drogowego.
- A jak wygląda sytuacja na drogach?
- Jest mniej wypadków, szczególnie tych z najciężej poszkodowanymi. Natomiast liczba kolizji – od lat – kształtuje się w granicach 2 tys. rocznie. Nowa trasa S7 w kierunku Gdańska sprawiła, że bezpieczeństwo na drodze poprawiło się. Zwracamy jednak uwagę na drogi gminne, powiatowe, gdzie w obszarze zabudowanym prędkość 100 km/h jest częstym zjawiskiem. I to jest najczęstsza przyczyna wypadków.
- Elbląscy policjanci, jako pierwsi w województwie, otrzymali kamery nasobne. Oznacza to, że urządzeniem przypiętym do munduru mogą nagrywać interwencje. Nieźle, prawie jak w Ameryce.
- Urządzenia rejestrujące dźwięk i obraz umieszczone na mundurze jednoznacznie pozwalają wyjaśnić sytuacje sporne, z jakimi mogą się spotkać funkcjonariusze podczas interwencji. Po półrocznym użytkowaniu wiemy, że interwencje są spokojniejsze, a co za tym idzie i bezpieczniejsze dla samych policjantów.
- Jeszcze kilka lat temu głośno było o oszustwach metodą „na wnuczka”, które uderzały w seniorów. Z czasem to ewoluowało, pojawiła się metoda „na generała” (to z kolei „strzał” w kierunku łatwowiernych kobiet). A czy dziś można mówić o nowych przestępstwach?
- Dziś wszyscy jesteśmy „w sieci” i bardzo uciążliwe są wyłudzenia dokonywane właśnie drogą elektroniczną. Pojawia się np. prośba o przelanie kwoty, wysłana „niby” przez naszego znajomego, zagrożone są bliki. Zdarza się, że ktoś otrzymuje maila z „prośbą” wpłaty 400 zł, bo jeśli tego nie zrobi, zostaną upublicznionego jego nagie zdjęcia. Trudno tak naprawdę powiedzieć, jaka jest skala tych przestępstw, bo wielu pokrzywdzonych wstydzi się zgłosić.
- Czy są sprawy, które w ostatnim roku zapadły w policyjną pamięć?
- Zatrzymanie w ciągu 48 godzin sprawcy napadu na bank. Były też spore sprawy narkotykowe. Jednorazowo zabezpieczyliśmy nawet 3 czy 4 kilogramy środków odurzających. To duża ilość. Przypomnijmy: w ubiegłym roku zabezpieczyliśmy 26 kg narkotyków, dwa lata temu ponad 50 kg.
- Czego życzyć policjantom z okazji ich święta?
- Nowej komendy i nowego sprzętu sami sobie życzymy (śmiech). Mówiąc poważnie: doskonalenia umiejętności, żeby nie popadali w rutynę i czuli swoją służbę.
Dziś (18 lipca) w CSE Światowid odbyła się uroczysta akademia z okazji Święta Policji, a w niedzielę (21 lipca) odbędzie się festyn dla mieszkańców.
Insp. Robert Muraszko, komendant miejski policji w Elblągu: - Myślę, że w tym roku. Przeszliśmy procedurę i czekamy na decyzję Urzędu Miejskiego w Elblągu o ustaleniu „lokalizacji inwestycji celu publicznego” [decyzja wydawana na podstawie ustawy z 27 marca 2003 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w przypadku, gdy teren pod inwestycję celu publicznego nie posiada miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - red.]. Po jej uzyskaniu będziemy mogli ruszyć z przygotowaniem szczegółowego projektu i ogłoszeniem przetargu na wykonawcę. Jest jeszcze jeden ważny czynnik – całkowita akceptacja dokumentacji inwestycji przez Komendę Główną Policji, bo pieniądze na ten cel mamy już przygotowane.
Sama budowa nowej siedziby elbląskich policjantów potrwa dwa lata. Myślę, że w tym roku domkniemy kwestię dokumentacji, w przyszłym ruszymy ze sprzętem, a w 2021 r. wprowadzimy się do kompleksowo wyposażonego obiektu przy ul. Lotniczej.
- Co stanie się z obiektami, które dziś zajmują policjanci, czyli z ul. Królewiecką, Tysiąclecia, Strażniczą?
- Zostaną przekazane miastu. Obiekt przy al. Tysiąclecia ma fajną lokalizację, my zasiedliliśmy go w 1993 r., ale od tego czasu nie przechodził remontu. Brakowało na to pieniędzy. W 2014 r. koszt remontu tego budynku oszacowano na 10 mln zł. Z kolei obiekt przy ul. Królewieckiej to zabytek i w jego kontekście mówi się nawet o 40 mln zł na remont. I na koniec - koszt modernizacji Strażniczej to ok. 10 mln zł. Tymczasem budowa nowej siedziby przy ul. Lotniczej ma pochłonąć ok. 78 mln zł. Z całym wyposażeniem, bo stąd nie zabierzemy żadnej szafy, żadnego krzesła. I wszyscy policjanci będą w jednej lokalizacji.
- Zostawmy kwestie administracyjne, a przejdźmy do pracy. Jaki to był rok dla elbląskich policjantów, licząc od Święta Policji 2018 do dziś?
- Trudny. Były protesty służb mundurowych, zmieniły się przepisy np. dotyczące osób, które nie płacą alimentów więc przybyło nam postępowań. Pracy było więcej, a stan osobowy taki sam, jak przed rokiem. Jednak patrząc na wyniki jestem dumny z elbląskich policjantów. Ciągłe zmiany w przepisach sprawiają, że muszą się oni ciągle uczyć. Myślę jednak, że dajemy radę, bo mamy dobrą kadrę.
Jeśli ogólnie chodzi o bezpieczeństwo to był dobry rok. Mniej zdarzeń kryminalnych: włamań, kradzieży, rozbojów, uszkodzeń ciała. Za to bardzo dużo pracy prewencyjnej.
Przybyło nam też sprzętu. Nawet niedawno odebraliśmy ponad 40 nowych komputerów, mamy też nowy sprzęt radiowy. Uzupełniany jest również tabor samochodowy. W ciągu 3 lata otrzymaliśmy bądź pozyskaliśmy wspólnie z samorządowcami ponad 20 aut. Oczywiście, potrzeby nadal są, bo chciałoby się więcej.
Marzyłoby się też kilka nowych etatów. Obecnie mamy 378 policjantów (i 106 pracowników cywilnych). Biorąc jednak pod uwagę ilość mieszkańców, to byłoby super, gdybyśmy mieli 400 etatów policyjnych. Dawałoby to możliwość wzmocnienia służby patrolowej, dochodzeniowo- śledczej, ruchu drogowego.
- A jak wygląda sytuacja na drogach?
- Jest mniej wypadków, szczególnie tych z najciężej poszkodowanymi. Natomiast liczba kolizji – od lat – kształtuje się w granicach 2 tys. rocznie. Nowa trasa S7 w kierunku Gdańska sprawiła, że bezpieczeństwo na drodze poprawiło się. Zwracamy jednak uwagę na drogi gminne, powiatowe, gdzie w obszarze zabudowanym prędkość 100 km/h jest częstym zjawiskiem. I to jest najczęstsza przyczyna wypadków.
- Elbląscy policjanci, jako pierwsi w województwie, otrzymali kamery nasobne. Oznacza to, że urządzeniem przypiętym do munduru mogą nagrywać interwencje. Nieźle, prawie jak w Ameryce.
- Urządzenia rejestrujące dźwięk i obraz umieszczone na mundurze jednoznacznie pozwalają wyjaśnić sytuacje sporne, z jakimi mogą się spotkać funkcjonariusze podczas interwencji. Po półrocznym użytkowaniu wiemy, że interwencje są spokojniejsze, a co za tym idzie i bezpieczniejsze dla samych policjantów.
- Jeszcze kilka lat temu głośno było o oszustwach metodą „na wnuczka”, które uderzały w seniorów. Z czasem to ewoluowało, pojawiła się metoda „na generała” (to z kolei „strzał” w kierunku łatwowiernych kobiet). A czy dziś można mówić o nowych przestępstwach?
- Dziś wszyscy jesteśmy „w sieci” i bardzo uciążliwe są wyłudzenia dokonywane właśnie drogą elektroniczną. Pojawia się np. prośba o przelanie kwoty, wysłana „niby” przez naszego znajomego, zagrożone są bliki. Zdarza się, że ktoś otrzymuje maila z „prośbą” wpłaty 400 zł, bo jeśli tego nie zrobi, zostaną upublicznionego jego nagie zdjęcia. Trudno tak naprawdę powiedzieć, jaka jest skala tych przestępstw, bo wielu pokrzywdzonych wstydzi się zgłosić.
- Czy są sprawy, które w ostatnim roku zapadły w policyjną pamięć?
- Zatrzymanie w ciągu 48 godzin sprawcy napadu na bank. Były też spore sprawy narkotykowe. Jednorazowo zabezpieczyliśmy nawet 3 czy 4 kilogramy środków odurzających. To duża ilość. Przypomnijmy: w ubiegłym roku zabezpieczyliśmy 26 kg narkotyków, dwa lata temu ponad 50 kg.
- Czego życzyć policjantom z okazji ich święta?
- Nowej komendy i nowego sprzętu sami sobie życzymy (śmiech). Mówiąc poważnie: doskonalenia umiejętności, żeby nie popadali w rutynę i czuli swoją służbę.
Dziś (18 lipca) w CSE Światowid odbyła się uroczysta akademia z okazji Święta Policji, a w niedzielę (21 lipca) odbędzie się festyn dla mieszkańców.
rozmawiała Agata Janik