Dziś (19 listopada) zmarł znany lekarz sportowy Zdzisław Rogacewicz. Miał 90 lat.
Urodził się w 27 września 1933 r. Wołkowysku. Po wojnie wraz z rodziną przeprowadził się najpierw do Kwidzyna, a następnie do Elbląga. W naszym mieście ukończył liceum. W tym czasie trenował lekką atletykę pod okiem trenera Witolda Truszkowskiego. Po maturze postanowił zostać lekarzem. Studiował na Akademii Medycznej w Gdańsku, ale nie zapomniał o sporcie. Był zawodnikiem gdańskiej Lechii. Po odbyciu lekarskich stażów wrócił do Elbląga. I znów los związał go ze sportem. Przez długie lata był lekarzem sportowym.
- Gdy w 1960 roku wróciłem do Elbląga po studiach medycznych, rozpocząłem pracę w szpitalu wojskowym jako chirurg. Wówczas poważnie zachorował pan Brzozowski, ówczesny lekarz sportowy i jego żona – farmaceutka – poprosiła mnie, bym go zastąpił w przychodni. I tak już zostało na lata - mówił Zdzisław Rogacewicz w rozmowie z portElem w 2016 r.
Jako lekarz sportowy pracował do 2016 r. Stawiał na nogi elbląskich sportowców, widział ich triumfy i porażki. I najlepiej wiedział, ile zdrowia ich to kosztowało. Dane mu było przeżyć wiele znakomitych wydarzeń sportowych nie tylko w piłce nożnej, ale także łyżwiarstwie, piłce ręcznej, zapasach, boksie i podnoszeniu ciężarów z udziałem sportowców z Elbląga. Równocześnie przez wiele lat pracował jako chirurg w pogotowiu.
Był członkiem Komisji Lekarskiej Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz zasiadał w komisji Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. W ramach obowiązków uczestniczył w zgrupowaniach kadr narodowych w kraju i za granicą.
Był członkiem Elbląskiego Sportowego Klubu Nestora. W 2002 został wyróżniony Nagrodą Prezydenta Elbląga a w 2013 roku otrzymał Złotą Odznakę Za Zasługi dla Sportu nadaną przez Ministra Sportu i Turystyki a Rada Miasta Elbląga uhonorowała go Medalem Za Zasługi dla Elbląga.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek (23 listopada)
godz. 10.30 - wystawienie trumny w katedrze pw. św. Mikołaja w Elblągu
godz. 11 - msza św.
ok. godz. 12 - pogrzeb na cmentarzu Dolna Dębica (wyprowadzenie trumny z tzw, "nowej kaplicy")