UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
„Śmierdząca” sprawa
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • @co_za_typas - Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem, to może zrozumiesz. Jeśli nie, możesz powtarzać tę czynność do skutku, ponieważ rozumienie tekstu pisanego przyda ci się w dorosłym życiu! Po pierwsze: to nie ja "wymyślam kosmiczne pomysły", tylko rządy i organy doradcze w Niemczech i we Włoszech, dlatego napisałem "sposób niemiecki". Po drugie: koszty takiego działania pokrywa właściciel psa i jego odchodów i jest to wliczone w karę finansową (kilkaset euro). Jest to rozwiązanie funkcjonujące z powodzeniem w Berlinie i Południowym Tyrolu, ale już się oburzacie, że musielibyście płacić za swoje szkodliwe działanie. No i powinniście, jeśli nie sprzątacie po psach!
  • @Odpowiedzialny - Z odchodami jest tak samo jak z przychodami - raz przychodzą, raz odchodzą, problem jest jedynie taki, że gdy przyjdzie- zawiń w worek, nie wyrzucaj tego w krzaki
  • Medium Zanim zaczęłam używać do sprzątania woreczków, używałam papieru z ulotek, bo on lepiej izoluje zapach kupek podczas sprzątania, no i zawijałam w dwie podwójne warstwy. Z pewnością byłam bardziej ekologiczna, no i nikt na mnie dodatkowo nie zarabiał :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Medium(2024-09-16)
  • A co zrobić z odchodami psa jeśli ma rozwolnienie i robi na rzadko? A to się czasem pieskom zdarza.
  • i tu przychylam się do wypowiedzi policja dużo o niej mówić 'Ja z kolei zwracam uwagę na zerowe zainteresowanie policji i straży miejskiej karaniem zgodnie z przepisami właścicieli psów tzw. ostrych które nie maja przepisowego kagańca, a nieraz nawet smyczy. Rozumiem, żę policja przez ostatnie 8 lat mocno obniżyła poziom, ale bez przesady, za darmo nie pracują, a jak komuś nie pasuje, to jest tyle innych prostszych zawodów Na MOIM OSIEDLU ZATORZE TRWAJĄ BUDOWY I CZWORONOGÓW PRZYBĘDZIE A ZOSTAŁ TRAWNIK POD MOIM BLOKIEM TU DOPIERO JEST UBIKACJA DLA PSÓW WIEKSZOŚC NIE SPRZĄTA POWIEDZIAŁAM SOBIE I BĘDĘ FOTOGRAFOWAŁA CAŁOŚĆ PRZEŚLĘ NA POLICJĘ I DO URZĘDU
  • Co za bzdura. Idąc tym tokiem myślenia, większe podatki za śmieci bo tych jest pełno wokół. Na trawnikach, przystankach, chodnikach itp. Ludzi po prostu trzeba edukować w tym kierunku. Ci co sprzątają mają świadomość tego jak jest to ważne i że służy wszystkim. Ci co śmiecą, śmiecić będą. A podatków i tak płacić nie będą. Autor zapomniał dodać że sam śmieci również pcha w foliowe worki i jakoś mu to nie przeszkadza..
  • to ty masz zadbać że by mieć woreczki dla swojego pupila a nie miasto !!!! Miasto jedynie sprząta po was
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    pozdrawiam(2024-09-16)
  • Człowiek też czasami ma ten ból-na górze nitka-na dole placek. I co z tym ma zrobić?:)
  • Odpowiedzialny - zjedz kilka śliwek i napij się mleka. To taki Polski sposób na idiotyczne pomysły. Mieszkałem w Niemczech przez 10 lat i nie przypominam sobie alby tamtejsze służby przeprowadzały jakiekolwiek badania DNA w psich kupach i odnajdywaniu w ten sposób właścicieli piesków. Taki pomysł był przedmiotem rozważań w Izraelu, a nie w Niemczech. Po szóste - zjedz kilka śliwek i napij się mleka.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    hahahahahaha(2024-09-16)
  • Mieszkam w rejonie Brzeskiej i zatrważające jest to, że służby zbyt rzadko zabierają śmieci ze śmietników przy przystanku autobusowym. Czekając na autobus można zemdleć od fetoru, a do tegoż śmietnika właściciele piesków wrzucają woreczki z odchodami po swoich pieskach, ponieważ nie ma innego śmietnika. Dlaczego w ogóle przy ul Brzeskiej/Robotniczej nie ma śmietników wzdłuż chodnika?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    WaldemarK(2024-09-16)
  • Załóż mu pampersa albo pozbądź się go. Nie rozumiem że psiarze bezkrytycznie obciążają innych tym że chce im się posiadać psa. A może im nie chce się słuchać szczekania, mieć problemu z ich gównami i smrodem, czuć się niebezpiecznie w pobliżu wielkich, bez smyczy i kagańca. Niech se kupią kanarka albo chomika. Albo patyczaka.
  • Nie rozumiem że psiarze bezkrytycznie obciążają innych tym że chce im się posiadać psa. A może im nie chce się słuchać szczekania, mieć problemu z ich g.. i smrodem, czuć się niebezpiecznie w pobliżu wielkich, bez smyczy i kagańca. Niech se kupią kanarka albo chomika. Albo patyczaka.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    4
    zefirek(2024-09-16)
Reklama