
6 szwedzkich Grippenów i 6 brytyjskich Typhoon'ów rozpoczęło dziś (1 kwietnia) kolejną zmianę w ramach NATO-owskiej operacji Air Policing. W 22. Bazie Lotnictwa w Królewie Malborskim odbyła się uroczyste rozpoczęcie misji. Zobacz zdjęcia.
- Żeby obronić wolność, demokrację, niepodległość trzeba mieć siłę. Te wartości same z sienie się nie bronią. Odstraszanie jest naszą główną zasadą. Współpraca w ramach NATO jest dla pokoju, nie dla wojny. Sojusz północnoatlantycki jest sojuszem obronnym, chroniącym nasze terytoria, naszych mieszkańców, nasze wartości, naszą cywilizację - mówił Władysław Kosiniak - Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej. - Potrzebujemy silnych armii narodowych, siły naszego społeczeństwa w każdym z naszych krajów [członków NATO - przyp. SM] i siły NATO.
Dziś (1 kwietnia) w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku odbyło się uroczyste rozpoczęcie kolejnej zmiany misji Air Policing. W wielkim skrócie misja ta polega na ochronie integralności przestrzeni powietrznej państw NATO. Myśliwce i ich załogi są w całodobowej gotowości do szybkiej reakcji na naruszenie przestrzeni powietrznej krajów NATO.
„Air policing“ został uruchomiony w 2004 r., po wejściu do NATO Litwy, Łotwy i Estonii, które to państwa nie posiadają własnych sił powietrznych.
Kilka dni emu informowaliśmy o przylocie szwedzkich JAS-39 Gripen oraz brytyjskich Eurofighter Typhoon. Razem z samolotami do Malborka przyjedzie około 300 żołnierzy ze Szwecji i Wielkiej Brytanii.
-To jest nasza pierwsza misja Air Policing, będzie realizowana w Polsce wraz z Wielką Brytanią - mówił Pal Jonson, minister obrony Szwecji. - Nasze kraje łączy chęć zapobieżenia agresji rosyjskiej.
- Trzymamy się razem: są szwedzkie Gripeny, są brytyjskie Typhoony w polskiej bazie. To jest ruch obronny, nie agresywny - dodał lord Vernon Coaker, wiceminister obrony Wielkiej Brytanii.
Szwedzi w Malborku pozostaną przez dwa miesiące, Brytyjczycy do lipca. To pierwszy przypadek w historii malborskiego „Air Policing“, że w bazie będą jednocześnie stacjonować samoloty dwóch innych (oprócz Polski) członków NATO.
Polskie samoloty w ramach misji Air Policing zostały przebazowane na lotnisko na Litwie i tam będą pełniły przez cztery miesiące służbę. Polacy będą służyć wraz z lotnikami z Rumunii.