UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Przepisy są też dla rowerzystów
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Gdyby w tym głupim mieście były normalne ścieżki rowerowe, nie kończące się i zaczynające w dziwnych miejscach (np. ścieżka zaczynająca się ni stąd ni zowąd na rondzie przy Kauflandzie, od strony Robotniczej, albo kończąca się ni z gruchy ni z pietruchy na Królewieckiej, na skrzyżowaniu z Fromborską), to rowerzyści zdecydowanie rzadziej jeździliby chodnikami. A tak, no cóż - jedziesz ścieżką, nagle ścieżki nie ma, albo kombinujesz jak wjechać na ulicę, albo bezpieczniej - jedziesz po chodniku. Ja zawsze uważam na pieszych, nawet nigdy nie dzwonię na nich, tylko toczę się powoli za nimi, czekając na bezpieczną i dogodną okazję do wyprzedzenia. A jeżeli ktoś mi ustąpi - zawsze dziękuję. Przy czym chcę zauważyć, że jestem zarówno kierowcą samochodu, roweru, jak i pieszym.
  • Jeszcze dobrze rowery się nie zadomowiły w Polsce, kierowcy na drogach robią co chcą, piesi nie widzą ścieżek rowerowych, ale też boją się wchodzić na drogę, nawet tam gdzie mają pierwszeństwo (np. na starówce), a już wyprowadzają jedyną słuszną w Polsce metodę nauki - polujących na mandaty strażaków i policjantów. Kiedy widziałem jak staruszce pod wieczór na wewnętrznej, spokojnej drodze menda wlepia mandat cieszyłem się, że tylko na chwile w tym kraju. Babcia na starość się nauczy. .. Już nie zaryzykuje tylko będzie biegać z siatami do przejścia choćby koniec świata był bliski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    2
    ukadowartek(2016-08-15)
  • @qwerty456 - .. .taaa, i gdyby nie wiły się głupio jak na Grunwaldzkiej, gdyby nie wyrastały na jej środku znaki drogowe i słupy. .. lub nie łazili po niej jak po chodniku ludzie z siatami. To standard. To tak jakby właściwie ścieżek nie było w tym mieście, takie by coś było, namalowali pasy i git. Kto był i jeździł w Anglii lub był chociaż turystycznie w Holandii wie jak tam szanują takich turystów chodzący po ścieżkach rowerzyści. I kto właściwie tam pomyślałby o takich duperelach jak jeżdżenie po chodniku lub schodzenie z roweru przed przejściem??? Kto miałby na to czas??? Przecież w takiej Holandii na festynach i nie tylko wszyscy po pijaku w asyście policjantów jeżdżą. I żyją. .. Od tej prewencji w tym kraju żyć się odechciewa.
  • Jeszcze dobrze rowery się nie zadomowiły w Polsce, kierowcy na drogach robią co chcą, piesi nie widzą ścieżek rowerowych, ale też boją się wchodzić na drogę, nawet tam gdzie mają pierwszeństwo (np. na starówce), a już wyprowadzają jedyną słuszną w Polsce metodę nauki - polujących na mandaty strażaków i policjantów. Kiedy widziałem jak staruszce pod wieczór na wewnętrznej, spokojnej drodze menda wlepia mandat cieszyłem się, że tylko na chwile w tym kraju. Babcia na starość się nauczy. .. Już nie zaryzykuje tylko będzie biegać z siatami do przejścia choćby koniec świata był bliski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    ukadowartek(2016-08-15)
  • Jeszcze dobrze rowery się nie zadomowiły w Polsce, kierowcy na drogach robią co chcą, piesi nie widzą ścieżek rowerowych, ale też boją się wchodzić na drogę, nawet tam gdzie mają pierwszeństwo (np. na starówce), a już wyprowadzają jedyną słuszną w Polsce metodę nauki - polujących na mandaty strażaków i policjantów. Kiedy widziałem jak staruszce pod wieczór na wewnętrznej, spokojnej drodze mentta wlepia mandat cieszyłem się, że tylko na chwile w tym kraju. Babcia na starość się nauczy. .. Już nie zaryzykuje tylko będzie biegać z siatami do przejścia choćby koniec świata był bliski.
  • @qwerty456 - no i ja powielam Twój sposób poruszania się, nie potrzebuję do tego żadnych przepisów
  • Rowerzysci jadący od strony stadionu do ulicy Sienkiewicza jest to z góry jadą bardzo szybko przekraczając 30 km/godzine strach poruszac sie po chodniku na dole wiza wi szkoły 5 jest przystanek jada z taka prędkością że ludzie chowaja się w popłochu najgorzej jest w weekendy bo wszyscy jada albo na Górę Chrobrego albo z powrotem w ogóle nie idzie przejść jadąc wyzywają przechodniów że chodnik jest zajęty raz jechał facet i z daleka krzyczał spier, ć hu. .. .. e miał szczęście że uciekł bo dostałby parę kopów i atk jest na codzień apeluję do straży miejskiej stańcie na Agrykola na przystanku skrzyżowanie z Górnośląską wejscie na dolinkę a zobaczycie jak jerzdzą rowerzyści budynek przy Agrykola 2 chodnik ma niecały metr dzrwi otwieraja się na zewnątrz nie możemy wyjść z klatki, raz już rowerzysta przejechał chłopaka i uciekł
  • Jest druga sprawa jak rowerzyści nie znający przepisów o ruchu drogowym mogą poruszać się po ulicach?? kto ma płacić za uszkodzone samochody dlaczego rowerzysta nie płaci obowiązkowego OC JEST TAKIM SAMYM UCZESTNIKIEM RUCHU JA KIEROWCA SAMOCHODU, ,
  • 90% rowerzystów nie wie, że ścieżki rowerowe są też zazwyczaj jednokierunkowe! Kierowce samochodu jakdącego pod prąd określa się mianem debila, a rowerzysta może?
  • Złośliwie powinienem ci życzyć aby 100 kg cielska na rowerze wjechało ci na plecy, może byś zrozumiał
  • Polak to zawsze głupiec jak dotyczy jego osoby to zeby nawet gówna leciały to on ma rację psy srają nikt nie sprzą ba psiarze jeszcze brudasy wyzywają ludzi którym to przeszkadza tak samo z rowerami co za de,, pierwszy komentarz jemu przeszkadzają piesi że w ogóle sa i zyją najwyższa pora wziąść się za rowerzystów chodzik to dla pieszych a nie dla rowerów co najbardziej jest przykre że jakis de... wymyślił sobie na chodzniku ścieżki rowerowe zatem ludzi puście ulica niech idą środkiem pochodnikach chodzą małe dzieci a de..na rowerze jedzie i jeszcze wyzywa bo przeszkadzaja mu ludzie ludzie opamietajcie się za komuny chodzik był dla pieszych i był porządek jak nie policja to ormo pilnowało porządku od czego są te gnojki ze straży miejskiej jeżeli nie ma ścieżki rowerzysta jak kiedyś jechał ulicą ba ale teraz okazało się że rowerzysta nie zna żadnego znaku
  • No dokładnie. Nam rowerzystom nie można jeździć po chodniku a pieszym po ścieżce rowerowej to wolno! Ciekawe jak po tej ścieżce mamy przejechać kiedy cała zastawiona jest samochodami jak np. przy barze mlecznym na hetmsńskiej
Reklama