Kto nie marzył o tym, aby cofnąć się w czasie? Można to zrobić podczas zajęć w elbląskim muzeum. W każdy wtorek, środę i czwartek do końca wakacji można się przenieść do średniowiecznego Elbląga lub poczuć ducha wikińskiego emporium Truso. - Staramy się pokazać najmłodszym uczestnikom interesujące dzieje Elbląga - mówi Piotr Adamczyk z muzeum.
Zajęcia zaczynają się od spaceru po... zamku. Piotr Adamczyk opowiada anegdoty z czasów, gdy w mieście stała krzyżacka warownia. Dzieci w tym czasie oglądają eksponaty muzeum.
- Dawkujemy wiedzę. Nie wszystko od razu. Dziś tematem przewodnim jest zamek, ogladamy więc wystawy związane z zamkiem - wyjaśnia Piotr Adamczyk.
Dzieci przygotowują z kartonu makietę zamku, młodsi uzupełniają kolorowanki. W planach jest jeszcze pieczenie podpłomyków i lepienie z gliny. A przed wikińską chatą przygotowano plac do gier ruchowych. Można rzucać podkową, pograć w kręgle, duże bierki. Jest też hazardowa gra z czasów średniowiecznych Nuces Castellatae. Można wygrać (albo przegrać) orzechy.
- Jesteśmy uzależnieni od pogody. W czasie deszczu przenosimy się do budynku muzeum - dodaje Piotr Adamczyk.
Na zmęczonych czeka strefa odpoczynku. Pomiędzy drzewami wiszą hamaki, na których można oddać się błogiemu lenistwu. Można wypożyczyć gry planszowe. Miękkie pufy czekają na chętnych – świetna propozycja spędzenia wolnego czasu z dala od zgiełku miasta.Zajęcia odbywają się w każdy wtorek, środę i czwartek na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno- Historycznego w godziniach 11-13. Udział w zajęciach jest bezpłatny.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl sprawuje patronat medialny nad Muzeum Archeologiczno-Historycznym
- Dawkujemy wiedzę. Nie wszystko od razu. Dziś tematem przewodnim jest zamek, ogladamy więc wystawy związane z zamkiem - wyjaśnia Piotr Adamczyk.
Dzieci przygotowują z kartonu makietę zamku, młodsi uzupełniają kolorowanki. W planach jest jeszcze pieczenie podpłomyków i lepienie z gliny. A przed wikińską chatą przygotowano plac do gier ruchowych. Można rzucać podkową, pograć w kręgle, duże bierki. Jest też hazardowa gra z czasów średniowiecznych Nuces Castellatae. Można wygrać (albo przegrać) orzechy.
- Jesteśmy uzależnieni od pogody. W czasie deszczu przenosimy się do budynku muzeum - dodaje Piotr Adamczyk.
Na zmęczonych czeka strefa odpoczynku. Pomiędzy drzewami wiszą hamaki, na których można oddać się błogiemu lenistwu. Można wypożyczyć gry planszowe. Miękkie pufy czekają na chętnych – świetna propozycja spędzenia wolnego czasu z dala od zgiełku miasta.Zajęcia odbywają się w każdy wtorek, środę i czwartek na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno- Historycznego w godziniach 11-13. Udział w zajęciach jest bezpłatny.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl sprawuje patronat medialny nad Muzeum Archeologiczno-Historycznym
Sebastian Malicki