Upały zachęcają do kąpieli. Niestety w Elblągu do dyspozycji jest tylko kryta pływalnia przy ul. Robotniczej. Wiele osób szuka ochłody w rzece Elbląg, ale to po pierwsze – nielegalne, a po drugie – niebezpieczne.
Dzikie plaże w zeszłym roku przeżywały w naszym mieście prawdziwe oblężenie. Jak jest w tym sezonie? - Niestety, nasze działania oraz ostrzeżenia w lokalnych mediach nie przynoszą żadnych skutków. Ludzie nadal ryzykują własne zdrowie i życie, kąpiąc się na dzikich plażach. Nasze patrole odwiedzają te miejsca niemal codziennie. Pouczenia, a w skrajnych przypadkach nawet mandaty, nie dają efektów w tak gorące dni - tłumaczy Karolina Wiercińska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Elblągu.
Dwa dzikie kąpieliska, tak zwana „ciepła woda” niedaleko oczyszczalni ścieków oraz przy moście kolejowym na Zatorzu, to ulubione miejsca plażowiczów. Przed kąpielą nie powstrzymują ich ani tablice ostrzegawcze ani groźba kary grzywny do 250 zł. Miejsca te są często kontrolowane także przez patrol wodny policji, który od początku wakacji do 1 sierpnia odbył 68 służb, w tym czasie interweniował 93 razy. Policjanci wylegitymowali 201 osób, z czego 28 osób zostało ukaranych mandatami karnymi, głównie za picie alkoholu.
Przypominamy, że jedynym bezpiecznym miejscem do pływania w Elblągu jest obecnie basen przy ul. Robotniczej. Na czas wakacji Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotował specjalną ofertę dla mieszkańców. Bilet za jedno 40-minutowe wejście na basen kosztuje 4 zł.
Dwa dzikie kąpieliska, tak zwana „ciepła woda” niedaleko oczyszczalni ścieków oraz przy moście kolejowym na Zatorzu, to ulubione miejsca plażowiczów. Przed kąpielą nie powstrzymują ich ani tablice ostrzegawcze ani groźba kary grzywny do 250 zł. Miejsca te są często kontrolowane także przez patrol wodny policji, który od początku wakacji do 1 sierpnia odbył 68 służb, w tym czasie interweniował 93 razy. Policjanci wylegitymowali 201 osób, z czego 28 osób zostało ukaranych mandatami karnymi, głównie za picie alkoholu.
Przypominamy, że jedynym bezpiecznym miejscem do pływania w Elblągu jest obecnie basen przy ul. Robotniczej. Na czas wakacji Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotował specjalną ofertę dla mieszkańców. Bilet za jedno 40-minutowe wejście na basen kosztuje 4 zł.
Michał Skorupa