
Życie to jest największe bogactwo, jakie mamy, a zdrowie w tym życiu, to jeszcze większy skarb, który musimy pielęgnować – mówi Alicja Tomczyk, szefowa Elbląskiego Stowarzyszenia Amazonek, które w sobotę 15 października po raz kolejny zorganizowały marsz zdrowia pod hasłem „Kocham Cię życie”. Zobacz fotoreportaż.
Od wielu lat różowa wstążka jest symbolem walki z rakiem piersi. Dlatego też każdy elbląski marsz zdrowia pełen jest różowych akcentów – od baloników i ulotek rozdawanych przechodniom, przez elementy kobiecej garderoby (szale, swetry, rękawiczki), po wspomniane wstążki w klapach męskich kurtek. Bo mimo, że choroby których profilaktyką zajmują się Amazonki dotyczy wyłącznie kobiet, to mężczyźni chętnie przyłączają się akcji wspierając się i jednocząc z paniami.
- Chcemy uświadomić mieszkańcom Elbląga, że należy dbać o zdrowie, badać się – wyjaśnia Alicja Tomczyk. - Nam szczególnie zależy na profilaktyce raka piersi i raka szyjki macicy, choroby która jest najcięższa jeśli chodzi o kobiety, gdzie jest największa zachorowalność i największa umieralność. My właśnie pokazujemy, że po takiej chorobie można też żyć i można cieszyć się życiem.
Podczas sobotniego marszu, którego trasa biegła ulicami Ratuszową, 12 Lutego do Placu Jagiellończyka, Amazonki rozdawały elblążankom ulotki z informacjami jak zapobiegać chorobie. Niestety mimo wielu podobnych akcji, bezpłatnych porad i badań, profilaktyka nadal nie wygląda zbyt dobrze.
- Jest jeszcze wciąż jakaś taka specyficzna mentalność, która nie pozwala kobietom na przyznanie się do tej choroby, na szukanie jej, na dbanie o siebie – kontynuuje Alicja Tomczyk. - Choroba raka piersi jest ciężką chorobą i każdy się boi zachorować. Wiele z nas myśli „nie będę się badać - nie będę chorować”. A to jest niepoważne myślenie, bo jest zupełnie inaczej.
Poza tym kobiety boją się ewentualnych skutków choroby, czyli mastektomii. Usunięcie piersi jest postrzegane jako utrata kobiecości.
- Tak nam się wydaje, ale przecież można to zastąpić, bo są przecież operacje odtwórcze. A poza tym czy to jest aż takie ważne? W pewnym momencie wydaje się, że życie jest tak piękne, że brak piersi to właściwie „drobiazg” przy tym wszystkim. Tak należy pomyśleć – podkreśla przewodnicząca elbląskich Amazonek.
Problem irracjonalnego wypierania choroby, zaniedbywania własnego zdrowia, nie badania się dotyczy zarówno młodych jak i starszych kobiet.
- Mam chorą przyjaciółkę, która też uczestniczyła w tym marszu i mam też chorą osobę w rodzinie - mówi pani Dagmara. – Kobiety nie chcą się badać i z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo tego, że mam tak bliskie osoby dotknięte tą chorobą, to - przyznaję się - sama tego regularnie nie robię. Takie marsze są potrzebne właśnie po to, żeby pokazać, że trzeba się badać. Wykrycie choroby we wczesnym stadium daje szansę na życie. Profilaktyka jest bardzo ważna i kobiety muszą wiedzieć, że trzeba się badać.
Kobiety dotknięte chorobą mogą liczyć na wsparcie elbląskich Amazonek. Członkinie stowarzyszenia pełnią dyżury codziennie od godz. 11 do 13, a w środy od 15 do 17 w organizacji przy ul. Stefczyka. Ponadto spotykają się w pierwszy i trzeci piątek miesiąca o godz. 18 w spółdzielni „Zakrzewo”.

Wybierz najzdrowsze hasło
Główny cel marszu to promocja zdrowia. Dlatego, nad maszerującą kolumną tradycyjnie pojawiły się transparenty z hasłami zachęcającymi do dbania o zdrowie. Na łamach naszej gazety organizowany jest konkurs na najlepsze z nich. Wszystkie propozycje prezentowane są w fotoreportażu „Hasło promujące zdrowie”. Aby oddać głos na konkretne hasło wystarczy wysłać numer zdjęcia z wybranym transparentem na adres konkurs@portel.pl. Autor najlepszego hasła otrzyma „Jabłuszko Zdrowia” - specjalną nagrodę ufundowaną przez elbląskie Amazonki. Dwa kolejne miejsca uhonorowane zostaną „Drzewkiem Zdrowia” ufundowanym przez UKS TEBU.
Rozstrzygnięcie plebiscytu 22 października.