Niebieska Karta to zapis wydarzeń, ale i działań pomocowych podjętych w rodzinie dotkniętej przemocą. To dokument służbowy wypełniany przez policjanta, pracownika socjalnego, ale także przez nauczyciela, pedagoga szkolnego czy lekarza. W Elblągu problem narasta, o czym świadczy zwiększająca się z roku na rok liczba Niebieskich Kart. Obecnie prowadzonych jest 640 procedur, a w 2015 r. założono już 308 nowych dokumentów.
Są różne rodzaje przemocy, nie tylko fizyczna powodowana alkoholem, jak się powszechnie myśli. Sprawca może stosować też przemoc psychiczną, seksualną, materialną, a przyczyny są różne. Ważne, by je w porę zauważyć i pomóc rodzinie. „Uspokoić” problem. Po to jest Niebieska Karta.
- W tym roku wypełniono już 308 formularzy - mówi Mirosława Grochalska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Elblągu. - Najwięcej Niebieskich Kart zakładają policjanci, bo to oni najczęściej bywają w środowisku zagrożonym przemocą - 271, dalej pomoc społeczna - 30, resort edukacji - 5, służba zdrowia - 2. Najwięcej interwencji wymagały sytuacje, w których pokrzywdzoną jest kobieta - 254, ale zdarzały się sytuacje, w których z powodu przemocy cierpieli mężczyźni - 38.
- Najczęstsza forma przemocy to przemoc fizyczna - 287, dalej seksualna - 14, psychiczna - 6, ekonomiczna - 1 - dodaje mł. insp. Robert Muraszko, zastępca komendanta miejskiego policji w Elblągu.
Policji najbardziej zależy na odizolowanie sprawcy przemocy od ofiar. W tym roku funkcjonariusze zatrzymali już 138 domowych agresorów (dla porównania w roku 2014 - 130). Na pomocy ofiarom skupia się zespół interdyscyplinarny powołany przez prezydenta Elbląga, w którym działa MOPS oraz wiele instytucji i organizacji niosących pomoc. W od początku tego roku zespół odbył 24 posiedzenia, przeprowadził 382 spotkania z ofiarami, ale i ze sprawcami przemocy.
- W 2015 r. skierowaliśmy cztery sprawy do Prokuratury Rejonowej oraz 12 wniosków do sądu o wgląd w sytuację dzieci w rodzinach, w których stosowana jest przemoc - mówi Mirosława Grochalska.
Aby jeszcze skuteczniej pomagać w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej pozyskano trzy dodatkowe etaty dla pracowników zajmujących się Niebieską Kartą oraz rodzinami zagrożonymi przemocą.
- Na terenie miasta działa również specjalistyczny ośrodek dla ofiar przemocy - kontynuuje szefowa MOPS. - Może w nim przebywać 15 osób, obecnie wszystkie miejsca są zajęte.
- W tym roku wypełniono już 308 formularzy - mówi Mirosława Grochalska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Elblągu. - Najwięcej Niebieskich Kart zakładają policjanci, bo to oni najczęściej bywają w środowisku zagrożonym przemocą - 271, dalej pomoc społeczna - 30, resort edukacji - 5, służba zdrowia - 2. Najwięcej interwencji wymagały sytuacje, w których pokrzywdzoną jest kobieta - 254, ale zdarzały się sytuacje, w których z powodu przemocy cierpieli mężczyźni - 38.
- Najczęstsza forma przemocy to przemoc fizyczna - 287, dalej seksualna - 14, psychiczna - 6, ekonomiczna - 1 - dodaje mł. insp. Robert Muraszko, zastępca komendanta miejskiego policji w Elblągu.
Policji najbardziej zależy na odizolowanie sprawcy przemocy od ofiar. W tym roku funkcjonariusze zatrzymali już 138 domowych agresorów (dla porównania w roku 2014 - 130). Na pomocy ofiarom skupia się zespół interdyscyplinarny powołany przez prezydenta Elbląga, w którym działa MOPS oraz wiele instytucji i organizacji niosących pomoc. W od początku tego roku zespół odbył 24 posiedzenia, przeprowadził 382 spotkania z ofiarami, ale i ze sprawcami przemocy.
- W 2015 r. skierowaliśmy cztery sprawy do Prokuratury Rejonowej oraz 12 wniosków do sądu o wgląd w sytuację dzieci w rodzinach, w których stosowana jest przemoc - mówi Mirosława Grochalska.
Aby jeszcze skuteczniej pomagać w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej pozyskano trzy dodatkowe etaty dla pracowników zajmujących się Niebieską Kartą oraz rodzinami zagrożonymi przemocą.
- Na terenie miasta działa również specjalistyczny ośrodek dla ofiar przemocy - kontynuuje szefowa MOPS. - Może w nim przebywać 15 osób, obecnie wszystkie miejsca są zajęte.
A