Nie zapomniano też, że 3 maja 1791 r. nuncjusz papieski Saluzzo pisał do Rzymu, że nowo uchwalona ustawa zasadnicza jest zamachem stanu dokonanym przez „motłoch", a niespełna rok później papież Pius VI wysłał „breve dziękczynne" do carycy Katarzyny II za rozbiór Polski.
@Msza ze zdrajcą - „Historyku”, daruj sobie te wyszukiwanie ciemnych @ stron” Polskiego Kościoła. To, co działo się 200 lat temu nie ma wpływu na teraźniejszość. Ciesz się życiem, a jeśli sprawy wiary utożsamiasz tylko z klerem to trudno.