Bo w Grudziądzu, ksiądz wciąž myślał o pieniądzu, I dostali trójkę w plecy, no I jeszcze tak dla checy, siedmiu grało tych z pro- junior, - no i ksiądz miał dobry homor. A że w plecy, o co biega, czy rozkmini to lebiega, ? O co gra się dziś w tym klubie, - Tak.. o kasę.. też ją lubię