No to są jaja. Gołębiowski ponad rok beż pracy, zamiast się cieszyć że będzie zatrudniony woli tu nie przychodzić bo.... pewnie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze (a raczej ich brak!)
No przecież to logiczne że nikt tu nie przyjdzie Trenerzy rozmawiają ze sobą, i wszyscy już wiedzą że nie dość że czarna eminencja nie myśli o wynikach tylko o tym jak napchać brzuszek i kieszenie Nikt normalny nie będzie się cofał w rozwoju na własne życzenie