UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)

Komentarze czytelnika RobertKoliński

  • Pojawi się czwarty kandydat na prezydenta

    RobertKoliński Dokładniej w ostatnim akapicie chodzi o podpisy pod sprzeciwem społecznym wobec poronionej koncepcji miejskiej zniszczenia elbląskiego kąpieliska oraz rewitalizację obiektu wg. koncepcji obywatelskiej, ale tak - zbieramy podpisy wśród mieszkańców w tej sprawie (jak obiecałem wcześniej), skoro władze miasta mają obywatelki i obywateli w. .. głębokim poważaniu;
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    5
    RobertKoliński(2018-06-21)
  • Budżet obywatelski w kryzysie

    RobertKoliński @LSD - Bywam mądry, bo używam tego co i Pan powinien mieć między uszami - nie jest zgodne z prawem zmuszanie dzieci i ich rodzin, a także kadry nauczycielskiej, do zbiórki PESELi za projektem, a już zwłaszcza, kiedy dzieje się to w czasie godzin lekcyjnych. Nawet na tym portalu mieszkańcy opisywali jak odbywało się to w zeszłym roku, kiedy młodzież szkolna w wieku 10-14 lat hasała sobie bez opieki w czasie zajęć szkolnych np. po Zielonych Ogrodach żebrząc (bo inaczej nie można tego nazwać) od klientów tamtejszych sklepów o podpisy pod projektem boiska szkolnego przy szkole nr 18.Nie jest również zgodne z prawem - a już na pewno nie jest to moralne ani wychowawcze - nagradzanie potem takich uczniów lepszymi ocenami z przedmiotów czy zachowania oraz fundowanie im potem nagród rzeczowych przez dyrekcję szkoły za największą ilość zebranych podpisów. Zasady BO są takie, że każdy mieszkaniec ma jeden głos, który mógł oddać w głosowaniu internetowym - szkoły oddawały tych głosów po kilkaset, wszystkie wysyłane były z jednego, szkolnego lub nauczycielskiego konta. To jest szkoła korupcji i kombinatorstwa a nie działania obywatelskiego, współpracy i partycypacji społecznej. Piszesz Pan o "kreatywności", to ja Panu odpowiem, że podobną kreatywnością wykazywała się też np. b. posłanka Begier, która fałszowała podpisy poparcia pod swoją kandydaturą, za co została potem skazana prawomocnym wyrokiem przez sąd. Jesteś Pan tak samo "uczciwy" jak i ona.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    RobertKoliński(2018-06-14)
  • Budżet obywatelski w kryzysie

    RobertKoliński Te tzw. szkolne projekty (które tylko formalnie są tak samo obywatelskie, jak każdy inny) korzystają z wielkiej i niesprawiedliwej przewagi. Informacja o nich trafia do uczniów na lekcjach, do rodziców na wywiadówkach. W promocję tego typu pomysłu może (i tak się dzieje, jak wiemy z poprzednich edycji tego programu) zostać zaangażowana cała kadra danej szkoły, uczniowie oraz ich rodziny. To wszystko sprawia, że mamy do czynienia z nierówną walką i projekty szkolne po prostu mają znacznie większe szanse na zwycięstwo. Jest to skandal i działanie anty-obywatelskie, promujące nie współpracę i oddolne działania społeczne, ale raczej mechanizmy będące szkołą kumoterstwa, kombinatorstwa i niestety korupcji już od najmłodszych lat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    RobertKoliński(2018-06-14)
  • Budżet obywatelski w kryzysie

    RobertKoliński To nie te "nowe zmiany" - jak twierdzi rzeczniczka miasta - doprowadziły do braku zainteresowania mieszkańców Budżetem Obywatelskim, ale właśnie przekręty w rodzaju np. umożliwienia całym szkołom korzystania z tej formy zdobywania środków na inwestycje, które powinny być realizowane z innych źródeł, zniechęciły ludzi do działania. Grupa obywateli nie ma szans w starciu z kadrą dyrektorsko-nauczycielską (a i urzędniczą), która zmusza swoich wychowanków i ich rodziny do wspierania swoich projektów więc ludzie zwyczajnie rezygnują z udziału w takiej budżetowej szopce. Wcale się nie dziwię. Nie zgadzam się też tu z Krzyśkiem Jaworskim, że wymóg podpisów jest niepotrzebny, wynika on bowiem wprost z samej idei programu Budżetów Obywatelskich, która w swojej istocie zakłada partycypację społeczną i obywatelskie porozumienie dot. różnych projektów lokalnych - to obywatele mają najpierw dyskutować sens (lub jego brak) konkretnego projektu, przekonywać do niego sąsiadów i mieszkańców, a następnie wspólnie (razem;) występować do władz publicznych celem jego wdrożenia i realizacji. W Elblągu oczywiście zostało to postawione na głowie i sprowadziło się wyłącznie do głosowania (widział ktoś żeby kiedyś dyskutowano i zastanawiano się nad celowością danego projektu lub porównywaniem go z projektami konkurencyjnymi?) w sieci, zresztą moim zdaniem skandalicznego (ten udział szkół i wysyłanie głosów setkami z jednego konta, najczęściej szkolnego). ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    3
    RobertKoliński(2018-06-13)
  • Budżet obywatelski w kryzysie

    RobertKoliński Hej, cenzuro, oddaj wpisy;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    6
    RobertKoliński(2018-06-13)
  • Budżet obywatelski w kryzysie

    RobertKoliński (. .. ) co całkowicie przeczy idei budżetów wnoszonych i kontrolowanych przez obywateli. Zgłaszaliśmy te uwagi wielokrotnie, w tym prezydentowi Wróblewskiemu osobiście, ale przecież urzędnicy u nas wiedzą wszystko lepiej. No to "wiedzą", ale np. Sopot bije dziś kolejny rekord wniosków do BO (258 w tym roku, gdzie szkoły i podmioty budżetowe mają zakaz w nich uczestnictwa), zaś Elbląg ledwie wysupłał niecałe 30 - taka to różnica.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    7
    RobertKoliński(2018-06-13)
  • Budżet obywatelski w kryzysie

    RobertKoliński To nie te "nowe zmiany" - jak twierdzi rzeczniczka miasta - doprowadziły do braku zainteresowania mieszkańców Budżetem Obywatelskim, ale właśnie przekręty w rodzaju np. umożliwienia całym szkołom korzystania z tej formy zdobywania środków na inwestycje, które powinny być realizowane z innych źródeł, zniechęciły ludzi do działania. Grupa obywateli nie ma szans w starciu z kadrą dyrektorsko-nauczycielską (a i urzędniczą), która zmusza swoich wychowanków i ich rodziny do wspierania swoich projektów więc ludzie zwyczajnie rezygnują z udziału w takiej budżetowej szopce. Wcale się nie dziwię. Nie zgadzam się też tu z Krzyśkiem Jaworskim, że wymóg podpisów jest niepotrzebny, wynika on bowiem wprost z samej idei programu Budżetów Obywatelskich, które w swojej istocie zakładały partycypację społeczną i obywatelskie porozumienie dot. różnych projektów lokalnych - to obywatele mają najpierw dyskutować sens (lub jego brak) konkretnego projektu, przekonywać do niego sąsiadów i mieszkańców, a następnie wspólnie (razem;) występować do władz publicznych celem jego wdrożenia i realizacji. W Elblągu oczywiście zostało to postawione na głowie i sprowadziło się wyłącznie do głosowania (widział ktoś żeby kiedyś dyskutowano i zastanawiano się nad celowością danego projektu lub porównywaniem go z projektami konkurencyjnymi?) w sieci, zresztą moim zdaniem skandalicznego (ten udział szkół i wysyłanie głosów setkami z jednego konta, najczęściej szkolnego). ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    7
    RobertKoliński(2018-06-13)
  • W sieci nikt nie jest anonimowy

    RobertKoliński Umiarkowanie złośliwie tylko nadmienię, że na to anty-hejterskie spotkanie dobrze byłoby wysłać kogoś z administracji PortELu, żeby się nieco o sposobach zwalczania cyberprzemocy i hejtu na własnych łamach wywiedzieli, bo różnie to w przeszłości bywało;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    RobertKoliński(2018-06-13)
  • Parlamentarzyści będą grać do jednej bramki

    RobertKoliński Gdy naród na Wiejskiej stał przez dni 40. PO-PiSy w piłeczkę kopali. Gdy naród chciał pracy, godności i chleba panowie w kułaki się śmiali. O cześć wam panowie-Sarmaci, za naszą niedolę, podatki. O cześć wam PO-PiSy, podłozmienni kaci - pogonim was, aż zgubicie gatki!;]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    3
    RobertKoliński(2018-06-12)
  • Parlamentarzyści będą grać do jednej bramki

    RobertKoliński PO-PiS zawsze PO-PiSem - dla ciemnego luda występują jako oponenci, ale jak świetnie widać to tylko igrzyska dla niepełnosprytnych i naiwnych, bo tak naprawdę to grają od lat do jednej, kościelnej a styropianowej bramki. Grajcie panowie, grajcie na zdrowie - na Titanicu też tak grali, skończycie podobnie; PO-PiSowej przeszłości ślad dłoń nasza zmiecie - dziś rano zaczęło się w Warszawie:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    RobertKoliński(2018-06-12)
  • Na dworzec PKP powróciły kolejki

    RobertKoliński Zgadza się, tylko należy pamiętać, że PolRegio to jest Agencja Rozwoju Przemysłu (która jest właścicielem PR), a którą z kolei zarządzają od 2016 r. prezes od Fundacji Republikańskiej (protegowany PiS i prezydenta Długopisa) wraz z wiceprezesem filozofem po KUL-u (protegowanym PiS i prezydenta Długopisa) - jak bardzo by człowiek nie chciał uciekać w tematy polityczne, to one same wychodzą, kiedy rzeczywistość zaczyna skrzeczeć. To jest po prostu kolejny efekt "dobrej zmiany", może ten przykład z życia i lokalnego podwórka da w końcu obywatelom do myślenia;
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    3
    RobertKoliński(2018-06-11)
  • Na dworzec PKP powróciły kolejki

    RobertKoliński @hd - Nieprawda - Deutsche Bahn, francuskie SNCF czy České dráhy naszego południowego sąsiada funkcjonują świetnie będąc firmami państwowymi; to jest kwestia zarządzania z głową, którego w politycznym molochu, jakim jest PKP wraz z całą rodziną okolicznych spółek brakuje, a nie formy własności.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    2
    RobertKoliński(2018-06-11)
  • Na dworzec PKP powróciły kolejki

    RobertKoliński @Piotr89 - Zakup biletów przez internet nie załatwia sprawy, bo nawet pomimo nabycia biletu w sieci czasem trzeba też dokupić miejscówkę w kasie biletowej (tak jest np. w przypadku biletów weekendowych na IC, z których często korzystam). Organizacja kas biletowych w Elblągu to jest zwykły skandal i winę za taki stan rzeczy ponosi PKP, które są podmiotem zwyczajnie nieudolnym. Kasjerki dwoją się i troją, ich pracy nie mam nic do zarzucenia, ale za ten brak wyobraźni i zwykłą bezmyślność (oraz oszczędzanie na pracownikach i komforcie pasażerów) zarządu tej firmy, to ktoś jednak powinien polecieć ze stołka.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    38
    3
    RobertKoliński(2018-06-11)
  • To były piękne, ale i trudne lata

    RobertKoliński Bo naukowcy rzeczywiście tak miewają, jest to kwestia publikacji późniejszych, przede wszystkim zagranicznych, i rozpoznawalności autorów w naukowym światku - nie zmienia to faktu, że prof. Jan Miodek (i nie tylko on;) byłby pewnie dużo bardziej rad, gdyby zachowana została poprawna pisownia nazwisk w języku polskim. Również pozdrawiam;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    RobertKoliński(2018-06-11)
  • To były piękne, ale i trudne lata

    RobertKoliński Byłem tam i wysłuchałem wykładu z zainteresowaniem, jakbyś bardzo chciał wiedzieć, smutny trollu:) PS. Droga redakcjo, ja rozumiem, że młode pokolenie o języku rosyjskim pojęcie ma nikłe, ale w języku polskim transkrypcja rosyjskich nazwisk występuje od zawsze i w krajach posługujących się alfabetem łacińskim transkrybuje się je używając liter (lub kombinacji liter), które w danym języku najbardziej odpowiadają znakom cyrylicy. Dlatego nazwisko kompozytora zapisujemy po polsku jako Piotr Czajkowski, nie Pyotr Tchaikovsky, podobnie jak nazwisko pana doktora (który notabene dał świetny wykład o echach spraw polskich w prasie rosyjskiej i radzieckiej okresu międzywojennego) w polszczyźnie brzmi Iwan Peszkow, a nie Ivan Peshkov. Nie zaśmiecajmy niepotrzebnie polszczyzny zbędnymi anglicyzmami, ku pamięci;
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    RobertKoliński(2018-06-11)
  • Elbląski basen to nasze dziedzictwo kulturowe (Historia jednego przedmiotu cz. 127)

    RobertKoliński Po raz kolejny dziękuję przedstawicielkom elbląskiego Muzeum Archologiczno-Historycznego za rozsądny i potrzebny głos w dyskusji dot. miejskiego kąpieliska w Elblągu. Ad meritum: Na pewno nacisk mieszkańców, zwłaszcza w okresie kampanii wyborczej;), dotrze do zakutych, politycznych głów - na cofnięcie tej decyzji szanse są całkiem spore, bo finansowanie tej inwestycji jest baaaardzo mocno wątpliwe, do tego sam projekt, który chce realizować miasto jest nieudolny i - moim zdaniem - nadaje się również do sprawdzenia przez prokuraturę. Są tam m. in. wątki i pozycje, których nie było w wymogach przetargowych, a które (cudownie, lub nieudolnie) w nim się ostatecznie pojawiły. Tylko szaleniec forsowałby nieudolną koncepcję wbrew mieszkańcom więc myślę, że spokojnie możemy zatrzymać ten niszczycielski pomysł miasta - trzeba tylko pewnej mobilizacji i głośnego sprzeciwu mieszkańców. Na radnych miejskich nie ma co w tej materii liczyć, bowiem podczas sesji RM 26 kwietnia br. większość z nich dała wyraz swojej ignorancji i braku zainteresowania tematem (oprócz lewicy i nielicznych radnych z innych klubów, to w zasadzie cały PO-PiS wypiął się na mieszkańców). My ruszamy od przyszłego tygodnia ze zbiórką podpisów pod protestem, będziemy na pewno informować szerzej prasę i mieszkańców miasta o naszej akcji. Nie gódźmy się na dewastację wizytówki naszego miasta w imię partykularnego interesu kilku aspołecznych burżujów i egoistycznych szkodników.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    30
    0
    RobertKoliński(2018-06-09)
  • Jeśli basen, to ten z Gliwic

    RobertKoliński @StefanK - Nie mam w tej chwili czasu na debunkowanie tych głupot więc krótko: a) projekt z Gliwic nie zakłada budowy "normalnych basenów" obok, tylko 2 niewielkie stawy w miejscu dzisiejszej niecki po "małym" basenie, b) zakłada budowę basenu w technologii niecki stalowej (wielokrotnie droższej, kto dziś tak buduje?), c) jako jedyny zakłada wykorzystanie wody chlorowanej, co zwiększa późniejsze koszty utrzymania kąpieliska co najmniej 10-krotnie!, d) obiekt od samego początku jest zaprojektowany (proszę przeczytać projekt) jako część składowa inwestycji hotelowej, czyli budowanie prywaciarzowi lux-spa za miejskie pieniądze (!), e) w projekcie są idiotyzmy, na które miejska komisja była chyba ślepa, bo zawiera np. cyt. "8.Technologia chłodzenia. Dla hali sportowej przewiduje się system chłodzenia oparty na klimakonwektorach (wstępnie założono 10 szt. ) ze sterowaniem automatycznym umieszczonych pod stropem lub przy ścianie" - jaka hala sportowa?! Jakie chłodzenie?! Tego w ogóle nie było w wymogach do projektu więc albo komisja była ślepa, albo projekt zakłada coś, o czym mieszkańców nie poinformowano. Takich bzdur jest tam więcej - poszło na to już co najmniej 612 tys. zł z kasy miejskiej i wygląda na to, że to nie koniec. Ten "projekt" to jest zwykły humbug i klasyczny szwindel, w którym uspołecznia się koszty inwestycji, zaś prywatyzuje zyski dla grupki hochsztaplerów. Nigdy nie będzie na to naszej zgody.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    0
    RobertKoliński(2018-06-07)
  • Jeśli basen, to ten z Gliwic

    RobertKoliński Ja wiem, tow. anonimie, że wy byście najchętniej kolaborowali z każdym okupantem - czy to carskim, czy hitlerowskim - i lizali buty każdemu burżujowi za parę groszy do własnej kiesy, ale właśnie po to jesteśmy my, wszechświatowe lewactwo, żebyście lodów w zaciszu gabinetów kręcić spokojnie nie mogli. I nie będziecie, już my się o to postaramy:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    4
    RobertKoliński(2018-06-07)
  • Jeśli basen, to ten z Gliwic

    RobertKoliński Czyli wychodzi na to, że kłamali nam (mieszkańcom) i radnym miejskim w oczy przedstawiciele miasta (w osobie wtedy wiceprezydenta Boruszki, choć nie tylko), kiedy zapewniali nas - w odpowiedzi na nasze uwagi do tego poronionego projektu miejskich planistów - na sesji RM 26 kwietnia br. , że "projekt jeszcze będzie można zmienić i poprawić". No cóż, nie pierwszy raz władza łże obywatelom w żywe oczy - od przyszłego tygodnia ruszamy zatem ze zbiórką podpisów pod protestem przeciwko temu szkodliwemu i niszczycielskiemu pomysłowi miasta robionemu wyłącznie w interesie wąskiej grupki deweloperów, którzy przy - najwyraźniej - współpracy urzędników miejskich próbują zawłaszczyć i zdefraudować miejskie grunty oraz pozbawić mieszkańców przestrzeni wypoczynkowo-rekreacyjnej w mieście. Skoro chcecie towarzysze urzędasy wojny z mieszkańcami, to będziecie ją mieli. PS. Pani rzecznik Urbaniak jest niedoinformowana albo powtarza cynicznie głupoty - tłumaczę po raz enty, na co są świadectwa historyczne, dostępne m. in. w elbląskim muzeum archeologiczno-historycznym, że basen PEŁNIŁ funkcję retencyjną w przeszłości, ostatni raz (awaryjnie) podczas powodzi w 1983 roku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    31
    6
    RobertKoliński(2018-06-07)
  • Koszmarna bakteria w szpitalu wojewódzkim (aktualizacja)

    RobertKoliński Treść artykułu może i nie dotyczy "podtekstów o zabarwieniu politycznym", ale już zarząd tej placówki jest jak najbardziej zabarwiony politycznie, nawet całkiem konkretnie. Ponieważ zaś to zarząd szpitala odpowiada za skandaliczne przypadki traktowania pacjentów czy zagrożenie epidemiologiczne dla mieszkańców i pacjentów powstałe tamże, to odnoszę się do kwestii odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, w tym odpowiedzialności urzędniczo-politycznej, bo to zdaje się to gremium powinno rozliczyć już konkretnych medyków i pracowników szpitala, którzy do powstania zagrożenia epidemiologicznego dopuścili - mylę się? Zresztą, nie tylko ja uważam podobnie, jak widać po komentarzach mieszkańców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    2
    RobertKoliński(2018-06-06)

Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.
Reklama