Hejt - niebezpieczne narzędzie w rękach każdego użytkownika Internetu. Przypadki mowy nienawiści, poniżania, wyśmiewania czy stalkingu są codziennym zjawiskiem i zawsze prowadzą do przykrych konsekwencji. Według wyników ankiety, przeprowadzonej wśród uczniów elbląskich szkół podstawowych i gimnazjów, aż 50 proc. przypadków cyberprzemocy nie jest zgłaszanych do rodziców, przyjaciół bądź nauczycieli.
W auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy ul. Grunwaldzkiej odbył się IV finał programu o przeciwdziałaniu cyberprzemocy, zorganizowany przez Zespół Szkół Technicznych oraz Komendę Miejską Policji w Elblągu. Jest to jedno z wielu działań w ramach programu „Bezpieczny Elbląg”. Takie spotkania mają przedstawić ogrom problemu, jakim są przejawy przemocy w sieci oraz uświadomić młodym ludziom, że nie są oni w pełni anonimowi oraz bezkarni w momencie, gdy komentują, udostępniają i zamieszczają treści.
Co roku, podczas finału, rozstrzygany jest konkurs dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. W zależności od liczby zaangażowanych szkół dobierana jest forma rywalizacji. W tym roku zadaniem uczestników było odegranie scenki, której tematyka dotyczyła hejtu bądź walki z nim. Przed publicznością wystąpiły cztery grupy z elbląskich szkół podstawowych oraz gimnazjalnych.
- Zawsze chcemy angażować jak najwięcej uczniów z całego Elbląga – przyznała Hanna Mierzejewska, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych, podczas dzisiejszego (12 czerwca) finału. – Cieszą mnie widoczne zmiany w zachowaniu uczniów, nie tylko naszej szkoły. Wyniki ankiety pokazują, że rośnie świadomość młodzieży w aspekcie prawa. Systematycznie organizujemy prelekcje oraz rozmowy w szkołach ze specjalistami, by przybliżyć uczniom problem hejtu i przedstawić jego konsekwencje. Nie jest to łatwe, dlatego nasze działania nie mogą być jednorazowe.
Najmłodsi użytkownicy często są nieświadomi, że przestępstwa oraz wykroczenia popełnione w sieci, „w realu” są karane zgodnie z kodeksem karnym, wykroczeń bądź cywilnym. W programie prowadzonym przez elbląską policję i ZST ważną częścią jest więc przedstawienie uczniom konsekwencji prawnych cyberprzestępstwa.
- W sieci nikt nie jest anonimowy i bezkarny - przypomniał insp. Robert Muraszko, komendant miejski policji w Elblągu. – Mimo stworzenia wirtualnego konta, możemy znaleźć jego twórcę i pociągnąć go do odpowiedzialności. Ciągłe nowelizacje przepisów prawnych pokazują, jak bardzo są one niezbędne, by chronić użytkowników m.in. przed oszustwami i hejtem. Uświadamiamy nie tylko dzieciom, ale i rodzicom, nauczycielom, opiekunom, jakie zagrożenia czekają na nich w sieci. Chcemy, by każdy z nich był bezpieczny w cyberświecie. Internet jest wspaniałym narzędziem, dlatego powinniśmy mądrze i świadomie z niego korzystać. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak szybko możemy stać się ofiarami lub sprawcami cyberprzemocy.