Oj glowa mala, roboty tyle , ze nie ma czasu zaladowac taczki , juz nie wiemy czy ladowac czy rozladowac na razie pchamy - nikt nie wie w ktora strone, a na dodatek kolo odpadlo .Klim wbija klina , , ale czy to cos da , mamy juz dosc I mowia nam jeszcze , zeby te taczke pchac " zdalnie".