Ustawienie zakazu wjazdu dla ciężarówek na części ulicy Pionierskiej proponują radni Prawa i Sprawiedliwości. Prezydent proponuje inne rozwiązanie.
„Podczas dyżuru radnych (…) zgłosili się do nas mieszkańcy okolic Parku Kajki. W toku dyskusji okazało się iż przedmiotem sprawy jest umieszczenie znaku ograniczenia nośności pojazdów do 3,5 tony na odcinku ulicy Pionierskiej od ul. Dąbka do ul. Beniowskiego. Na wnioskowanym odcinku umiejscowiony jest zabytkowy budynek z bramą, o który wadzą pojazdy ciężarowe mające nośność powyżej 3,5 tony, narażając ów budynek na uszkodzenie” - taką interpelację do prezydenta Elbląga napisali radni Michał Rutkowski, Paweł Kowszyński oraz Jolanta Lisewska (wszyscy PiS). I poprosili o umieszczenie wyżej wymienionego znaku na wspomnianym odcinku.
Co na to prezydent?
„Pionierska przy zabytkowym budynku z bramą przejazdową jest drogą powiatową posiadającą jezdnię szerokości 6,9 metrów o nawierzchni bitumicznej z obustronnym chodnikiem o nawierzchni z elementów prefabrykowanych betonowych. Przejazd odbywa się płynnie. W ostatnich latach nie odnotowano zgłoszeń uszkodzeń budynku przez pojazdy.” - czytamy w odpowiedzi Michała Missana, prezydenta Elbląga.
Zdaniem prezydenta znak „Zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 3,5 tony” nie rozwiąże problemu zwężonej skrajni drogi i narażenia budynku na uszkodzenia. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury pozwala na stawianie ograniczenia ruchu pojazdów o całkowitej masie powyżej określonego ciężaru przy obiektach zabytkowych. W przypadku bramy przy ul. Pionierskiej prezydent Elbląga proponuje inne rozwiązanie.
„Proponuję na najbliższej miejskiej komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego w której uczestniczą przedstawiciele m.in.: radnych, policji, taksówkarzy, ZKM, DZD, o przedyskutowanie problemu i rozważenie wprowadzenia zawężenia przejazdu pod zabytkowym budynkiem do jednego pasa ruchu - wprowadzając pierwszeństwo przejazdu znakami B-31 „pierwszeństwo dla nadjeżdżających z przeciwka” i D-5 „pierwszeństwo na zwężonym odcinku drogi” - czytamy w odpowiedzi prezydenta.
Brama do remontu
Na stan bramy przy ul. Pionierskiej zwracała uwagę radna Karolina Śluz (KO) w swojej interpelacji w czerwcu tego roku. „Obecny stan bramy przy ul. Pionierskiej jest alarmujący – opadający tynk stwarza zagrożenie zarówno mieszkańców, jak i przechodniów. (…) Ze względu na zły stan techniczny, a także historyczne i architektoniczne tego budynku, niezbędne jest podjęcie pilnych działań mających na celu jego renowację.” - czytamy w interpelacji radnej.
Bramą zarządza Wspólnota Mieszkaniowa, która wielokrotnie starała się o dotację na remont. W 2014 r. zarządca budynku przy wsparciu finansowym ze strony miasta wyremontował dach, przywrócił pierwotny kształt wieży oraz zegar. Kolejne próby uzyskania dofinansowania skończyły się niepowodzeniem. Przypomnijmy, że budynek bramy jest zabytkiem. Powstał w 1928 r., przed II wojną światową był wykorzystywany jako schronisko młodzieżowe.
Naszych Czytelników zachęcamy do kulturalnej dyskusji w komentarzach, jak rozwiązać problem Bramy.