W ostatnich 158 dniach zatrzymano aż 478 osób z powodu opilstwa. Do tego należy doliczyć także pijanych, zatrzymanych w komisariacie Kolejowym MO, a których również jest niemało, informował Dziennik Bałtycki z 13 lutego 1963 r.
Poza innymi czynnościami służbowymi Komenda MO w Elblągu prowadzi wykaz osób, zatrzymanych z powodu pijaństwa. W miesiącu wrześniu 1962 r. przebywały w areszcie milicyjnym 102 osoby nietrzeźwe, w październiku – 99 osób, w listopadzie – 104, a w grudniu 69. Ze względu na okres świąt potencjalni pijacy strzegli się więcej niż w innym okresie, a i milicja w tym czasie podchodziła do tej sprawy nieco bardziej tolerancyjnie. Natomiast w styczniu br. liczba zatrzymanych wzrosła już do 90 osób nietrzeźwych.
Zdaje się jednak, że rekord na tym odcinku padnie w bieżącym miesiącu. W pierwszych bowiem czterech dniach lutego zaistniała konieczność zatrzymania aż 14 osób, znajdujących się w stanie nietrzeźwym, zakłócającym spokój publiczny i domowy. W ostatnich 158 dniach zatrzymano aż 478 osób z powodu opilstwa. Do tego należy doliczyć także pijanych, zatrzymanych w komisariacie Kolejowym MO, a których również jest niemało. W tej sytuacji dla usprawnienia walki z nadużywaniem alkoholu wydaje się koniecznością utworzenie w Elblągu specjalnej izby wytrzeźwień, co uczyniono już dawno w innych większych miastach.
Jeśli chodzi o Elbląg, to są tu pewne trudności. Brak jest np. pomieszczeń. Ponadto istnieje przepis, że izby wytrzeźwień mogą być tworzone tylko w miastach których liczba ludności wynosi 100 tysięcy mieszkańców.
W szczególnej sytuacji elbląskiej klauzula ludnościowa – naszym zdaniem – nie powinna być brana pod uwagę. A potrzebne pomieszczenia powinny się znaleźć.
Zdaje się jednak, że rekord na tym odcinku padnie w bieżącym miesiącu. W pierwszych bowiem czterech dniach lutego zaistniała konieczność zatrzymania aż 14 osób, znajdujących się w stanie nietrzeźwym, zakłócającym spokój publiczny i domowy. W ostatnich 158 dniach zatrzymano aż 478 osób z powodu opilstwa. Do tego należy doliczyć także pijanych, zatrzymanych w komisariacie Kolejowym MO, a których również jest niemało. W tej sytuacji dla usprawnienia walki z nadużywaniem alkoholu wydaje się koniecznością utworzenie w Elblągu specjalnej izby wytrzeźwień, co uczyniono już dawno w innych większych miastach.
Jeśli chodzi o Elbląg, to są tu pewne trudności. Brak jest np. pomieszczeń. Ponadto istnieje przepis, że izby wytrzeźwień mogą być tworzone tylko w miastach których liczba ludności wynosi 100 tysięcy mieszkańców.
W szczególnej sytuacji elbląskiej klauzula ludnościowa – naszym zdaniem – nie powinna być brana pod uwagę. A potrzebne pomieszczenia powinny się znaleźć.
oprac. Olaf B.