Policjanci z Pasłęka zatrzymali dwie osoby narodowości romskiej, które podejrzane są o dokonywanie kradzieży. Do policyjnego aresztu trafiła 60-letnia Danuta G. oraz 66-letni Franciszek C. Teraz grozi im odpowiedzialność karna przed sądem.
Zdarzenie rozegrało się wczoraj (29 kwietnia) około godziny 14 w jednej z podpasłęckich miejscowości. Tam osoba zauważyła kobietę narodowości romskiej, która wchodziła do mieszkania zajmowanego przez starszą panią. Właścicielka mieszkania w tym czasie była w przydomowym ogrodzie i nie zauważyła nawet, że ktoś wszedł do budynku. Gdy kobieta wychodziła z - jak się później okazało - okradzionego mieszkania, została zatrzymana przez sąsiada oraz syna kobiety, którzy w porę zareagowali O zdarzeniu powiadomiono również policję. Przy zatrzymanej kobiecie funkcjonariusze znaleźli 500 złotych, czyli dokładnie tyle, ile zginęło właścicielce mieszkania. Co więcej, dowiedzieli się, że z 60-letnia Danutą G. mógł być mężczyzna. Taki komunikat został przekazany do patrolujących okolicę radiowozów. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Policyjny patrol zatrzymał na granicy miejscowości mężczyznę w osobowym seacie. Okazał się nim 66-letni Franciszek C. Policjanci przeszukali jego samochód, znajdując w nim dwa telefony komórkowe. Jeden z nich schowany był w samochodowej apteczce. Po ich sprawdzeniu okazało się, że pochodzą z kradzieży z włamaniem, które miały miejsce kilka dni wcześniej. W aucie znaleziono i zabezpieczono również wytrych służący najprawdopodobniej do otwierania zamków.
Zatrzymane osoby trafiły do policyjnego aresztu. Teraz funkcjonariusze wyjaśnią, jak przedmioty te znalazły się w posiadaniu mężczyzny oraz czy zatrzymani mają na koncie inne przestępstwa. Z pewnością zatrzymaną kobietę czeka odpowiedzialność za kradzież. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymane osoby trafiły do policyjnego aresztu. Teraz funkcjonariusze wyjaśnią, jak przedmioty te znalazły się w posiadaniu mężczyzny oraz czy zatrzymani mają na koncie inne przestępstwa. Z pewnością zatrzymaną kobietę czeka odpowiedzialność za kradzież. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu