UWAGA!

Zabił z miłości?

 Elbląg, Zabił z miłości?
(fot. arch. portEl.pl)

Przed elbląskim sądem ruszył w środę (12 stycznia) proces Patryka Ś., który oskarżony jest o zabójstwo matki swojej byłej konkubiny. Czterdziestoczteroletnia mieszkanka miejscowości Kalwa (powiat ostródzki) otrzymała ciosy w głowę, a następnie została uduszona. Razem z Patrykiem Ś. przed sąd trafił Marcin B., który jest oskarżony o pomoc w ukryciu zwłok.

18 maja ubiegłego roku Danuta C. rano wyjechała z domu w Kalwie do pracy na fermie. Do pracy jednak nie dojechała. Na drodze została napadnięta. Zadano jej ciosy w głowę trzonkiem od siekiery z zębatką. Następnie została uduszona. Zabójca przewiózł ciało kobiety w bagażniku swojego samochodu na teren starej żwirowni w Kotkowie. Tam wykopał dół, w którym umieścił zwłoki.
       Patryk Ś. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Oskarżony nie złożył podczas rozprawy wyjaśnień, potwierdził tylko swoje zeznania, złożone po zatrzymaniu go.
      
       Zabił teściową, bo winił ją za rozpad swojego związku
      
Jak twierdzi oskarżony, Danuta C. utrudniała mu kontakty z konkubiną, swoją córką Apolonią C., oraz wspólnym dzieckiem Apolonii C. i Patryka Ś.: – Matka Apolonii była przeciwko naszemu związkowi. Ona nagadała córce, że ją zdradzam, Apolonia w to uwierzyła. […] Jak Apolonia zaszła w ciążę i jej matka dowiedziała się o tym, to powiedziała mi, że mnie nienawidzi.
       Oskarżony zeznał, że Danuta C. (dzięki której otrzymał pracę na fermie, tam gdzie pracowała ofiara) „wyżywała się” na nim w pracy: – Pracowałem razem z matką Apolonii, ale rzuciłem tę pracę, bo jej matka ciągle mnie prześladowała. Dzień po rzuceniu pracy wyprowadziłem się z domu rodziców Apolonii.
       Patryk Ś. twierdzi, że jego konkubina była przez matkę buntowana do rozstania się z nim. Upatruje w zachowaniu Danuty C. przyczynę zakończenia związku z Apolonią C.: – Apolonia powiedziała mi [podczas jednego ze spotkań na dyskotece w maju 2010 roku – red.], że muszę zapomnieć o dziecku, że z nami koniec i że nie chce mnie znać. Wtedy powziąłem takie postanowienie, że zabiję jej matkę. Bo to przez nią nie jestem z Apolonią, to ona jest winna, że już nie jestem z nią i nie mogę widzieć dziecka. […] Pomyślałem sobie, że jak ja mam zapomnieć o synu, to Apolonia zapomni o matce. Gdyby mi teściowa pozwoliła być z Apolonią i dzieckiem, to bym nigdy jej tego nie zrobił – wyznał policjantom oskarżony podczas przesłuchania, tuż po zatrzymaniu w maju ubiegłego roku. I dodał. – Bardzo żałuję tego, co zrobiłem.
      
       Nie wierzyli, jak mówił, że ją zabije
      
Drugi z oskarżonych Marcin B. to kolega Patryka Ś. Również przyznał się do zarzucanego mu czynu (pomoc w usunięciu zwłok, zacieranie śladów przestępstwa).
       – On mi mówił [wcześniej – red.], że musi kogoś sprzątnąć, ale nie brałem jego słów na poważnie –powiedział Marcin B. podczas przesłuchania.
       O tym, że byli też inni, którzy słyszeli, jak Patryk Ś. mówił, że zabije Danutę C. mówiła podczas środowej rozprawy Apolonia C., córka ofiary: – On mówił , że się zemści na tej – nie chcę używać brzydkich słów – mając na myśli moją mamę. Wszyscy jednak mówili o tym, dopiero jak to się stało – powiedziała.
       W swoich zeznaniach nawiązała również do głównych zarzutów oskarżonego, w których winą za rozpad związku wini Danutę C.: – Nie pałali do siebie przyjaźnią, ale mama nie wtrącała się nigdy w nasze sprawy. Nie byłam nigdy świadkiem kłótni między oskarżonym a moją mamą. Mama widziała jednak, że on oszukuje, że nie chce się mu pracować. Jak mama się dowiedziała o tych jego przekrętach, to kazała się mu od nas wyprowadzić. Nigdy jednak nie utrudniała mu kontaktów z synem. To ja nie chciałam, by nas odwiedzał – zeznała, dodając: – Nie wiem, dlaczego tak się stało. On miał wszystko: pracę, dom, dziecko, mnie. Nie wiem dlaczego to zrobił…
      
      
Angelika Kosielska

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Facet byl zdesperowany i tyle. .ale powinien dostac wysoka kare. .najlepiej taka jaka dostala ta Kobieta. .ja zylam z desperatem tylko ze on zabijac chce siebie. .. Mam nadzieje ze bedzie coraz mniej takich glupkow na swiecie. . Nikomu nie zycze takiego zwiazku. .Kobiety uwazajcie na tych ktorych uwazacie za milosc swojego zycia. .mozna sie pomylic
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    natalkaaaaa(2011-01-14)
  • i vice wersa do "nataaaaalka
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    natalek(2011-01-14)
  • cos konkretnego masz na mysli ??nie rozumiem twojego dziwnego komentarza; /
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    do natalek.(2011-01-14)
  • do natalek: a czego nie rozumiesz? faceci też powinni uważać na kobiety, które czasami uważają za miłość życia. nie tylko faceci są podli. nie trzeba filozofa, żeby zrozumieć ten komentarz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    vice-versa(2011-01-14)
  • do vice versa : hmm. .ja nie znam kobiety ktora neka swojego faceta ze sie zabije ze nie ma po co zyc. .. a facetow znam kilku takich. .bo faceci uwielbiaja jak ktos sie o nich matwi i uwielbiaja szantarz emocjonalny. .ale to nie temat o tym wiec. .zegnam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    natalkaaaaa(2011-01-14)
  • Jak się czegoś nie widzi, albo kogoś się nie zna to nie można powiedzieć, że nie ma tego problemu.
  • Natalka. .. to, że ty nie znasz, nie znaczy, że nie istnieją. Wszystko w temacie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    vice.versa(2011-01-14)
Reklama