Przez chwilę było mi cię żal, przedmówco, ale po chwili mi przeszło. Dowiedz się że wielu ludzi to obchodzi i interesuje. Że jeszcze lewactwo nie zalało totalnie miasta naszego.
W Elblągu nie wszyscy są lewakami. Są wyznawcy KK i wszystkich tych wymyślonych charakterystycznych dla tej wiary rzeczy, coraz więcej (ku zadowoleniu) wyznawców innych wyznań, w tym tej która powinna być najbliższa Polakom - wyznanie Polsko-Katolickie oraz wprost ludzi nienawidzących. Nie wszyscy obchodzą to wydumane święto i nie wszystkich to obchodzi. Kościół Katolicki jest skompromitowany w ostatnich latach i chyli się ku upadkowi. Na szczęście.