Trwa remont drogi wojewódzkiej nr 501 zniszczonej podczas budowy przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Obecnie funkcjonuje tam pięć wahadeł. Jak zapowiedział wykonawca prac, zostaną one objęte monitoringiem, ponieważ kierowcy wjeżdżają na nie na czerwonym świetle.
Droga wojewódzka 501 łącząca Gdańsk i Stegnę z Krynicą Morską zwłaszcza w sezonie letnim jest bardzo obciążona ruchem. Obecnie z powodu remontu nawierzchni funkcjonuje na niej pięć wahadeł: w Sztutowie między ulicą Przemysłową i ulicą Krótką, w Sztutowie od Polo Marketu do końca miejscowości, w lesie przed Kątami Rybackimi do ul. Akacjowej, w Kątach Rybackich i od Kątów Rybackich w kierunku Skowronków. Jak zapowiadał jeszcze w marcu wykonawca prac, czyli firma Budimex, podczas wakacji mają to być maksymalnie trzy wahadła. Ruch na tych odcinkach sterowany jest za pomocą sygnalizacji świetlnej.
12 czerwca z inicjatywy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządów Sztutowa, Stegny, Krynicy Morskiej i powiatu nowodworskiego z firmą Budimex S.A. Omawiano zaawansowanie prac, które planowo mają zakończyć się we wrześniu, ale także bezpieczeństwo na remontowanym odcinku drogi 501 na Mierzei Wiślanej.
- Przedstawiciele Budimexu zapowiedzieli objęcie wahadeł na tym odcinku monitoringiem, z którego zapis ma być w razie potrzeby przekazywany policji. Wielu kierowców wjeżdża na czerwonym świetle na wahadło, powodując stan zagrożenia dla pozostałych użytkowników drogi. W celu wyeliminowania nieprawidłowości wykonawca zamontuje kamery, które rejestrują ruch na drodze. Nieprawidłowości będą zgłaszane do organów ścigania” - informuje Gmina Sztutowo.
Więcej o remoncie drogi 501 pisaliśmy w tym artykule.