W kraju w którym nie rozwiązano przez 7 lat problemów: emigracji zarobkowej, bezrobocia, szarej strefy, ZUS, afer finansowych, śmieciowych umów, zatrudnianiu na czarno lub zaniżania dochodów, powodzi czy nawet abonamentu RiTV. W kraju w którym trzeba społeczeństwo przekonywać po 10 do UE z środków z dotacji UE, po 10 latach gdzie każdy powinien odczuć pozytywnie to że Polska jest UE, bez propagandy. W mieście w którym dziennie wydaje się około 30 tys PLN na obsługę zadłużenia, najważniejsze jest dla aktywistów PO co powie Pan Pękalski:)