Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, kto będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Elbląga. Termin zgłaszania kandydatów został przedłużony do 8 września – twierdzi Jerzy Wcisła, szef elbląskiej PO. Na wyborczej giełdzie pojawiają się trzy nazwiska: Jerzego Wcisły, Elżbiety Gelert i Henryka Gawrońskiego.
- Nie mówię, że nie będę kandydował. Biorę taką opcję pod uwagę, ale na dzisiaj jeszcze nie wybraliśmy kandydata – powiedział nam Jerzy Wcisła, szef elbląskiej PO. - Wybierzemy osobę, która będzie najlepsza na ten czas. Nie wykluczamy prawyborów, które wyłonią naszego kandydata. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły.
Początkowo zarząd krajowy PO dał lokalnym działaczom czas do 21 lipca na zgłaszanie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Ten termin został jednak przesunięty do 8 września. - W Elblągu jest branych pod uwagę kilka osób, nie wszystkie są działaczami PO – dodaje Jerzy Wcisła.
Na wyborczej giełdzie pojawiają się nazwiska Jerzego Wcisły, posłanki Elżbiety Gelert i radnego Henryka Gawrońskiego.
- Jestem członkiem Platformy Obywatelskiej i dostosuję się do decyzji władz partii w tej sprawie – mówiła ostatnio na spotkaniu z dziennikarzami Elżbieta Gelert.
- Nikt ze mną oficjalnie nie rozmawiał, nie proponował kandydowania, ale sprawa jest otwarta – stwierdził pytany dzisiaj przez nas Henry Gawroński, który nie jest członkiem PO, ale zdobył z listy tej partii mandat radnego w ostatnich wyborach.
Początkowo zarząd krajowy PO dał lokalnym działaczom czas do 21 lipca na zgłaszanie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Ten termin został jednak przesunięty do 8 września. - W Elblągu jest branych pod uwagę kilka osób, nie wszystkie są działaczami PO – dodaje Jerzy Wcisła.
Na wyborczej giełdzie pojawiają się nazwiska Jerzego Wcisły, posłanki Elżbiety Gelert i radnego Henryka Gawrońskiego.
- Jestem członkiem Platformy Obywatelskiej i dostosuję się do decyzji władz partii w tej sprawie – mówiła ostatnio na spotkaniu z dziennikarzami Elżbieta Gelert.
- Nikt ze mną oficjalnie nie rozmawiał, nie proponował kandydowania, ale sprawa jest otwarta – stwierdził pytany dzisiaj przez nas Henry Gawroński, który nie jest członkiem PO, ale zdobył z listy tej partii mandat radnego w ostatnich wyborach.
RG