Pozorne ruchy z tymi zwolnieniami. Nieprzemyślane likwidacje departamentów, podziały na referaty bez sensu. Utworzenie departamentu nadzoru i monitoringu dla nowego starego dyrektora A. J. to kolesiostwo. Ogólnie wstyd wstyd. A za pół roku poszukiwania osób na stołki dla swoich ludzi! I zaczną siępozwy do sadu! Oszczędności można szukać ale nie kosztem ludzi!
europark, modrzewina EPT, parking przy nowo budowanym sadzie to są priorytety? Redukcje etatów to sposób na gromadzenie kapitału do funduszy UE na wyżej wymienione nieuzasadnione ekonomicznie przedsięwzięcia gospodarcze? To kosztowne zamiatanie spraw pod dywan miejski, kosztowne czynności pozorne aby starzy nowi włodarze i ich lobby mogli unikać odpowiedzialności za stare "biznesy" oraz kontynuowanie ich dla kolejnych bakszyszów.