Strażacy nierzadko pomagają uwięzionym w rozmaitych miejscach zwierzętom. Ale trzy koty na jednym wysokim drzewie - to już swoisty rekord...
Zawiadomienie o zdarzeniu przyjął dyżurny elbląskiej komendy Straży Pożarnej. Z relacji właścicielki wynikało, że jej trzy koty siedzą na drzewie już od dwóch dni i potrzebna jest pomoc. Zwierzęta dotarły aż na wysokość 12 metrów i do akcji ratunkowej trzeba było użyć drabiny. Okazało się przy tym, że mimo stresu oraz pewnego wyczerpania, jeden z kotów był w bojowym nastroju i pogryzł strażaka, który go znosił na ziemię.
Rąk strażaka nie ochroniły grube rękawice i potrzebna była pomoc lekarska, a niewdzięczny kot spędzi dwa tygodnie na obserwacji w lecznicy weterynaryjnej. Dwa pozostałe koty są już w domu, ale niestety, nie udało nam się ustalić, co takiego ciekawego było na wysokim drzewie, że zechciały nań się wspiąć aż trzy koty...
Rąk strażaka nie ochroniły grube rękawice i potrzebna była pomoc lekarska, a niewdzięczny kot spędzi dwa tygodnie na obserwacji w lecznicy weterynaryjnej. Dwa pozostałe koty są już w domu, ale niestety, nie udało nam się ustalić, co takiego ciekawego było na wysokim drzewie, że zechciały nań się wspiąć aż trzy koty...
SZ