Ciekawe co kandydaci powiedzą o polskim paradoksie zwanym zamachem stanu. Władza powołana do życia w wyników demokratycznych wyborów dokonuje zamachu stanu w celu sprawowania władzy i sprawnego z woli wyborców wsadzenia do pierdla pisowskich złodziei.
@Czy - Pozwolę sobie włączyć się w dyskusję, bo czegoś nie rozumiem. Najpierw jedni się zamachnęli a potem drudzy zrobili to samo, więc wyszło po równo. Skąd te larum? Tamci mają zabawę a gawiedzi zostało gówno. Jak widzę to Waszeć chyba najbardziej obeznany i kręcisz tu te klocki. O co w tym wszystkim chodzi?