czy któryś z tych "pokrzywdzonych"zawiadomił prokuraturę o niewypełnianiu OBOWIĄZKÓW przez służby drogowe!!!!. Nic tylko skargi na portelu ! Więc wpadajcie do rowów!
Oj przydałaby się te zawiadomienia do Prokuratury, żeby ludzie na stanowiskach dyrektorskich odpowiedzialni za ten zły stan w końcu ponosili odpowiedzialność za swoje lenistwa i brak elementarnej wiedzy o drogach. Większość tych dyrektorków powołanych jest przez kolegów z "góry", a to, że nie mają zielonego pojęcia o drogach i innych spraw związanych z nimi, to przecież nikogo nie obchodzi!