Wygrana miała pomóc w budowie Bursztynowego Centrum Gier i Sportów Dawnych. Choć głosowanie trwało do niedzieli, to już w piątek Elbląska Spółdzielnia Wehikuł czasu - Wikingowie, Słowianie, Bałtowie wycofała się z konkursu Kompanii Piwowarskiej. Stosowne oświadczenie w tej sprawie rozesłano w mediów w sobotę.
Bursztynowe Centrum Gier i Sportów Dawnych miało być zalążkiem repliki Truso, która ma powstać na Wyspie Spichrzów. Wikingowie nie chcieli sięgać po pieniądze na realizację tego pomysłu do miejskiej kasy, bo ta jest mocno nadwyrężona. Zgłosili więc swój projekt do ogólnopolskiego konkursu ogłoszonego przez jeden z browarów, w którym stawką jest 100 tys. zł. Początkowo głosowanie, które odbywa się w Internecie, przebiegało na korzyść elblążan, ale w ostatnich dniach to się zmieniło. Podczas konferencji, która odbyła się 30 maja Wojciech Ławrynowicz twierdził, że to efekt nieuczciwej konkurencji.
- Człowiek jest jak koralik, do którego trzeba dotrzeć i przekonać, by znalazł się na pięknym koralowym sznurze – tłumaczył wtedy dziennikarzom. - Ale w czasie konkursu okazało się, że niektórzy idą na skróty. Hurtowo wyciągają całe korale, mechanicznie "biją" głosy. My, jako ludzie grający w sposób uczciwy, nie mamy z nimi żadnej szansy. Jak to możliwe, że mała miejscowość, która w ciągu dnia ma kilka głosów, po północy w ciągu dwóch godzin otrzymuje ich 200? To "biją" programy informatyczne – uważa elbląski wiking i jednocześnie zastrzega: - Gdybyśmy przegrali z fajnym pomysłem, z ludźmi bardziej zaangażowanymi od nas to nie byłby wstyd, ale przegrać z nieuczciwymi nie jest w porządku.
Kompania Piwowarska zarzuty odpierała i zapewniła, że weryfikuje oddane głosy.
- System do głosowania posiada liczne zabezpieczenia uniemożliwiające oddawanie fałszywych głosów. Dodatkowo, regulamin akcji daje możliwość weryfikacji głosowania. Informujemy, że wszystkie nieuczciwie oddane głosy na projekty, zostały anulowane – poinformowała nas Anna Staszewska z agencji PR, działającej na zlecenie Kompanii Piwowarskiej, organizatora konkursu.
Ostatecznie pomysłodawcy wycofali się z głosowania. Jak czytamy w oświadczeniu wysłanym do mediów w sobotę, dzień przed zakończeniem konkursu: "Po zdarzeniach, których jesteśmy świadkami (...) oraz zapoznaniu się z odpowiedziami na nasze pisma do Organizatora projektu, pisanego pod szyldem społecznej odpowiedzialności biznesu, zawiadamiamy, że podjęliśmy decyzję o natychmiastowym wycofaniu się w uczestnictwa w programie z szacunku dla fanów projektu Bursztynowego Centrum Gier Dawnych oraz siebie. Żądamy natychmiastowego skreślenia nas z listy do głosowania".
- Człowiek jest jak koralik, do którego trzeba dotrzeć i przekonać, by znalazł się na pięknym koralowym sznurze – tłumaczył wtedy dziennikarzom. - Ale w czasie konkursu okazało się, że niektórzy idą na skróty. Hurtowo wyciągają całe korale, mechanicznie "biją" głosy. My, jako ludzie grający w sposób uczciwy, nie mamy z nimi żadnej szansy. Jak to możliwe, że mała miejscowość, która w ciągu dnia ma kilka głosów, po północy w ciągu dwóch godzin otrzymuje ich 200? To "biją" programy informatyczne – uważa elbląski wiking i jednocześnie zastrzega: - Gdybyśmy przegrali z fajnym pomysłem, z ludźmi bardziej zaangażowanymi od nas to nie byłby wstyd, ale przegrać z nieuczciwymi nie jest w porządku.
Kompania Piwowarska zarzuty odpierała i zapewniła, że weryfikuje oddane głosy.
- System do głosowania posiada liczne zabezpieczenia uniemożliwiające oddawanie fałszywych głosów. Dodatkowo, regulamin akcji daje możliwość weryfikacji głosowania. Informujemy, że wszystkie nieuczciwie oddane głosy na projekty, zostały anulowane – poinformowała nas Anna Staszewska z agencji PR, działającej na zlecenie Kompanii Piwowarskiej, organizatora konkursu.
Ostatecznie pomysłodawcy wycofali się z głosowania. Jak czytamy w oświadczeniu wysłanym do mediów w sobotę, dzień przed zakończeniem konkursu: "Po zdarzeniach, których jesteśmy świadkami (...) oraz zapoznaniu się z odpowiedziami na nasze pisma do Organizatora projektu, pisanego pod szyldem społecznej odpowiedzialności biznesu, zawiadamiamy, że podjęliśmy decyzję o natychmiastowym wycofaniu się w uczestnictwa w programie z szacunku dla fanów projektu Bursztynowego Centrum Gier Dawnych oraz siebie. Żądamy natychmiastowego skreślenia nas z listy do głosowania".
oprac. mw