UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Sezon urlopowy mają wszystko w d....
  • I co dalej ktoś coś wie?co z budynkiem i ludźmi którzy tam mieszkali?Niech teraz wykonawca rozłoży i później złoży ten domek aby byli wszyscy zadowoleni.. i wtedy zacznie swoją konstrukcję Za błędy się płaci
  • p. inspektor - '... nie ma mowy o rozbiorce budynku... ' - a pierwsza mysl jak przychodzi do glowy norm czlowiekowi w tym momencie to wlasnie nic innego jak zrownanie z ziemia tego czegos - zwanego 'zabytkiem' przez fachowcow zajmujacych sie podobnymi 'dzielami sztuki'- z plastykowymi oknami - a nawet gdyby faktycznie byl to zabytek - to mozna go przeniesc w inne miejsce - gdzie nie przeszkadzalby w przeprowadzeniu nowej inwestycji - byly juz takie przyklady w naszym miescie w przeszlosci - wyspa spichrzow itd - gdzie byli ci fachowcy kilka kilkanascie lat temu jak dom wygladal jeszcze byc moze sensownie i mozna go bylo ratowac a wiec za jakis zabytek uznac - dzis jego przyszlosc wydaje sie byc oczywista - teraz jest mowa o jakims 'remoncie' - oczywiscie za pieniadze mieszkancow - z kredytu itd -a niby dlaczego - oni nic zlego nie zrobili by ponosic konsekwencje cudzych bledow - przeciwnie - zrobili wszystko co mogli - wykupili te mieszkania na wlasnosc - a co zrobilo zbk poza pobieraniem co miesiac czynszu
  • p inspektor - 'nie ma mowy o rozbioce' - a pierwsza mysl jak sie nasuwa norm czlowiekowi to wlasnie kiedy ten 'zabytek' z plastykowymi oknami zostanie zrownany z ziemia - tymczasem zarzadca ma to 'dzielo sztuki' remontowac - oczywiscie za pieniadze mieszkancow - mowa o jakims kredycie - w imie czego - niech placi ten kto zawinil - mieszk nic zlego nie zrobili - przeciwnie zrobili co mogli wykupujac te mieszkania na wlasnosc - a co zrobil zarzadca - jesli to zabytek to mozna go bylo wczesniej przeniesc przygotowujac teren pod nowa inwestycje - byly w przeszlosci w miescie juz takie sytuacje - np przenosiny na wyspe spichrzow - bylo na to dosc czasu - przez cale kilka kilkanascie miesiecy czy kilka lat mozna bylo cos zrobic a teraz 'kamienicy' juz tylko jedno pozostalo - gdzie byli fachowcy od takich spraw 15 lat temu jak dom wygladal byc moze lepiej i daloby sie z nim cos jeszcze zrobic - a dzis w miescie takich i podobnych 'dziel sztuki' jest pelno na kazdym kroku - zaniedbanych i odpychajacych swoim widokiem lokalnych slamsow - niektore z nich odmalowane z zew wzbudzaja tylko smiech i politowanie - zmarnowane pieniadze i materialy - mieszkancy jak czytamy maja gdzie mieszkac - moze wiec p inspektor sama zamieszka za jakis czas w juz 'odnowionej' 'kamienicy' - dajac poczatek i dobry przyklad innym
  • p inspektor - 'nie ma mowy o rozbioce' - a pierwsza mysl jak sie nasuwa norm czlowiekowi to wlasnie kiedy ten 'zabytek' z plastykowymi oknami zostanie zrownany z ziemia - tymczasem zarzadca ma to 'dzielo sztuki' remontowac - oczywiscie za pieniadze mieszkancow - mowa o jakims kredycie - w imie czego - niech placi ten kto zawinil - mieszk nic zlego nie zrobili - przeciwnie zrobili co mogli wykupujac te mieszkania na wlasnosc - a co zrobil zarzadca - jesli to zabytek to mozna go bylo wczesniej przeniesc przygotowujac teren pod nowa inwestycje - byly w przeszlosci w miescie juz takie sytuacje - np przenosiny na wyspe spichrzow - bylo na to dosc czasu - przez cale kilka kilkanascie miesiecy czy kilka lat mozna bylo cos zrobic a teraz 'kamienicy' juz tylko jedno pozostalo - gdzie byli fachowcy od takich spraw 15 lat temu jak dom wygladal byc moze lepiej i daloby sie z nim cos jeszcze zrobic - a dzis w miescie takich i podobnych 'dziel sztuki' jest pelno na kazdym kroku - zaniedbanych i odpychajacych swoim widokiem lokalnych slamsow - niektore z nich odmalowane z zew wzbudzaja tylko smiech i politowanie - zmarnowane pieniadze i materialy - mieszkancy jak czytamy maja gdzie mieszkac - moze wiec p inspektor sama zamieszka za jakis czas w juz 'odnowionej' 'kamienicy' - dajac poczatek i dobry przyklad innym
  • @Elblążanka 100 - witam - to prawda - projektant wykonawca inwestycji - nie wlasciciele - ale jak tu slusznie juz zostalo napisane - nie o pien by chodzilo docelowo a bardziej o calosciowe zalatwienie sprawy tzn o zmiane projektu - przedluzenie nowego budynku o te 30m na ktorych 'stoi kamienica' i w ramach zadoscuczynienia odszkodowania za poniesione straty - przekazanie tych paru 'dodatkowych' mieszkan wlasnie poszkodowanym rodzinom - to by calkiem zalatwilo te kwestie - nie ma mowy o odbudowie tej ruiny - szkoda czasu i pracy ludzi - zyskaja za to mieszkancy i miasto - majace kolejny nowy budynek z tak potrzebnymi mieszkaniami glownie dla oczekujacych na nie mlodych rodzin - a slumsy nawet odmalowane zawsze pozostana slumsami - niestety za duzo ich jest jeszcze w naszym miescie - sa dosl na kazdym kroku - stare brudne i rozpadajace sie - watpliwa wizytowka naszego miasta - pozdrawiam
Reklama