Pan Czytelnik pokaże nam opinię prawną odnoszącą się do zapisów ustawy jaką cytuje. Jak wiemy opinii tyle co Prawników. Kwestia tylko kogo opłacił Pan Czytelnik, żeby takie tezy kierować do Redakcji.
Bo takie mamy prawo, jeden paragraf można podważyć drugim, i suma sumarum kto ma lepszego (droższego) papugę ten wygrywa, a ostatnio odnoszę wrażenie, że prawo chroni podmioty gospodarcze, a nie biednego szarego człowieka.