W sprawie przedszkola nr 8 – takie zapytanie do władz miasta przygotowała radna Jolanta Lisewska (PiS). Powodem jest wstrzymanie w placówce przy ul. Bema rekrutacji dzieci 3-letnich. Jakie są plany dla "ósemki"?
Jak podkreśla radna Lisewska, zgłosiły się do niej osoby zaniepokojone dalszymi losami przedszkola.
- W tym roku była wstrzymana rekrutacja dzieci 3-letnich do tego przedszkola. W wyniku tego duża sala maluchów z leżaczkami, praktycznie przygotowana dla dzieci, stoi pusta. Rodzice są zainteresowani posyłaniem dzieci do tego przedszkola, zwłaszcza teraz, gdy obok powstało nowe osiedle. Często jednak dziecko zostawiają tutaj, a młodsze gdzie indziej, gdyż tu nie ma naboru. Rodzice i pracownicy boją się o dalsze losy przedszkola – pisze Jolanta Lisewska. Pyta, czemu wstrzymano nabór 3-latków i jakie są dalsze plany dotyczące placówki.
- Głównym powodem wstrzymania rekrutacji były plany przeprowadzenia kompleksowej modernizacji budynku z uwagi na jego stan techniczny – odpowiada wiceprezydent Janusz Nowak. - Kierując się dobrem dzieci i aby uniknąć przenoszenia, rozdzielania w środku roku szkolnego grup przedszkolnych z ww. przedszkola, należało wstrzymać rekrutację. Jednocześnie zwiększono liczbę grup w innych przedszkolach. W odniesieniu do zapytania w części dotyczącej planów placówki, informuję iż planowane jest przeprowadzenie gruntownych prac remontowych budynku. Konieczny jest m. in. remont i częściowa termomodernizacja zabytkowej elewacji oraz wykonanie dostosowawczych robót budowlanych w zakresie p.poż. - podkreśla wiceprezydent. Dodaje, że budynek powstał w 1883 roku i był domem mieszkalnym, przedszkolem jest od 1965 roku, od 1994 podlega ochronie konserwatorskiej. - W celu przeprowadzenia remontu budynku wymagane są szczegółowe analizy stanu faktycznego i kosztorysy inwestycji, wszystko zgodnie z nadzorem konserwatorskim. W związku z obecną sytuacją gospodarczą, termin prac odsunięto w czasie – przyznaje Janusz Nowak.