UWAGA!

Pierwsze przetarcie Startu

 Elbląg, Pierwsze przetarcie Startu
fot. nadesłane

Dwie wygrane, remis i porażka to bilans spotkań piłkarek ręcznych Startu, które rozegrały podczas turnieju w Koszalinie. - Wyniki nie miały kluczowego znaczenia, a głównym celem było sprawdzenie możliwości zespołu, szczególnie młodych zawodniczek - mówiła po turnieju trenerka Magdalena Stanulewicz.

Przebudowana drużyna Startu wzięła udział w Turnieju Piłki Ręcznej pod patronatem prezydenta Koszalina oraz wicemarszałka województwa zachodniopomorskiego, w którym zagrała z Młynami Stoisław Koszalin oraz pochodzącą z Ukrainy drużyną HC Rivne. Pierwotnie w turnieju miały zagrać także szczypiornistki AWS Energa Szczypiorno Kalisz.

Pierwszym przeciwnikiem EKS był HC Rivne. Elblążanki od pierwszych minut narzuciły swój rytm gry, były zdecydowanie skuteczniejsze od Ukrainek i wygrały 49:21. Po krótkiej przerwie nasze zawodniczki ponownie wybiegły na parkiet by zmierzyć się z gospodarzem turnieju. Ten mecz był już zdecydowanie bardziej wyrównany i skończył się remisem po 22. Niestety w spotkaniu tym kontuzji ręki doznała rozgrywająca Karolina Wicik.

Drugiego dnia elblążanki ponownie wysoko pokonały HC Rivne (42:20). 45 minut później rozpoczął się mecz z Młynami Stoisław Koszalin. Początek pojedynku był w miarę wyrównany, potem koszalinianki punktowały seryjnie i zbudowały kilkubramkową przewagę, by ostatecznie wygrać mecz 28:20.

- Występ w turnieju, w którym wzięły udział wszystkie zawodniczki, podsumowuje bardzo pozytywnie. Wyniki nie miały kluczowego znaczenia, a głównym celem było sprawdzenie możliwości zespołu, szczególnie młodych zawodniczek. Duże zadowolenie budzi ich postawa, która dała wiele odpowiedzi co do przyszłości drużyny. Zawodniczki zaprezentowały się obiecująco, co napawa optymizmem. Jednakże, turniej ujawnił także nowe pytania i wyzwania, na które teraz będziemy musiały znaleźć odpowiedzi, aby lepiej przygotować zespół do przyszłych zmagań - powiedziała trenerka Startu Magdalena Stanulewicz.

- Mecze na turnieju w Koszalinie to były nasze pierwsze spotkania w takim składzie i głównym celem było sprawdzenie różnych ustawień w obronie i ataku. Fizycznie jesteśmy bardzo dobrze przygotowane i nawet dwa spotkania z rzędu wytrzymałyśmy na wysokiej intensywności. Niestety urazy nie ominęły naszej drużyny. Po takich sytuacjach ciężko było nam wrócić na dobre tory mentalnie. Moim zdaniem w tym aspekcie mamy największe rezerwy w pracy nad sobą, żeby udźwignąć sytuacje i decyzje nad którymi nie mamy wpływu. Zaangażowanie, głód gry i atmosfera w drużynie to nasze absolutnie najlepsze atuty. Nie mogę doczekać się turnieju w Elblągu przed swoją publicznością - dodała rozgrywająca Aleksandra Zych.

MVP turnieju wybrana została Klaudia Grabińska. Z kolei Nikola Jankowska (Truso Elbląg) została uznana za najlepszą zawodniczkę elbląskiej drużyny.

 

 

W dniach 16-17 sierpnia odbędzie się turniej w Elblągu, w którym swój udział potwierdziły Młyny Stoisław Koszalin, AWF Energa Szczypiorno Kalisz oraz SPR Gdynia.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama