Dobiegł końca sezon 2006/07 w lidze okręgowej. Już wcześniej awans do IV ligi wywalczyła Concordia Elbląg. Następną w kolejności z ekip z naszego regionu był beniaminek - ZKS Olimpia Elbląg, która wywalczyła 6. miejsce. To spore osiągnięcie młodej drużyny kierowanej przez grającego trenera Dariusza Kaczmarczyka. Błękitni Orneta ukończyli ligę na 7. miejscu, a MGKS Tolkmicko na 15., przedostatniej pozycji.
Remis na koniec
Concordia już od jakiegoś czasu gra o pietruszkę, więc w ostatnim spotkaniu sezonu z Tęczą Miłomłyn również nie forsowała gry. Dodatkowo zespół Lecha Strembskiego zagrał osłabiony brakiem najlepszego strzelca Marka Zawady i trzeba przyznać, że była to absencja zauważalna. Siła rażenia elbląskiej jedenastki straciła przynajmniej 50 procent swego potencjału. Wynik w 7. minucie otworzył Krzysztof Machiński. Ambitnie grający goście wyrównali w 63. minucie po uderzeniu Makarczuka. Taki rezultat utrzymał się już do końca i jest on niewątpliwie sukcesem gości z Miłomłyna.
Concordia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 1:1 (1:0)
1:0 - Machiński (7.), 1:1 - Makarczuk (63.)
Concordia: Kowalski - Gryka, Moneta, Młynik, Sielezin, Trzak, Machiński, Jaromiński (65. Józefowski), Cierlicki, Gładek, Wiśniewski (46. Kleinwachter)
Tęcza: M. Klonowski - Bartoszuk, Maliszewski, Arkadiusz Klonowski, Osmański (73. Czerwiński), Gajdziel, Burakowski, Wyralski, Ruszkowski (75. Andrzej Klonowski), Siwowski, Makarczyk.
5:0 ZKS Olimpii
Po sromotnej klęsce w Biskupcu Pomorskim przed tygodniem, gdzie ZKS Olimpia uległa Ossie 0:5, tym razem żółto-biało-niebiescy sprawili tęgie lanie w takim samym rozmiarze GKS Stawiguda. Bohaterem meczu był Bartłomiej Berdzik, który ustrzelił hattricka. Pozostałe gole dołożyli Maciej Chwoszcz i grający coach Dariusz Kaczmarczyk. Goście najbliżej szczęścia - honorowego trafienia, byli w 85. minucie, ale uderzenie Jędraszka wylądowało na słupku bramki Piotra Różańskiego.
ZKS Olimpia - GKS Stawiguda 5:0 (2:0)
1:0 Berdzik (14.), 2:0 - Chwoszcz (42.), 3:0 - Kaczmarczyk (65.), 4:0, 5:0 - Berdzik (68., 73.)
ZKS Olimpia: Różański - D. Tyburski, Kurowski, Miller, P. Tyburski (63. Kaczmarczyk), Dudek, Gorgol (70. Kisielewski), Chwoszcz, Wojtas (66. Sambor), Berdzik, Wielgat
GKS: Zdankiewicz - Sokołowski, Pakuła, Kośman, Pietrzykowski, Jastrzębski, Semeniuk, Jędraszek, Jarzyna, Metera, Stanek (70. Michalewski).
Klęska Błękitnych ze spadkowiczem
Fatalnie w ostatnim meczu sezonu zaprezentowali się Błękitni Orneta. Zespół Dariusza Mackiewicza i Wacława Szczęcha doznał prawdziwego pogromu, w dodatku z ekipą, która już kilkanaście kolejek temu pożegnała się z ligą okręgową - GSZS Rybno. Gospodarze zapewne z fasonem chcieli pożegnać się z tym szczeblem rozgrywek, ale chyba nikt z obecnych na stadionie w Rybnie nie spodziewał się takich rozmiarów ich zwycięstwa. Co ciekawsze, wynik 7:1 dla GSZS wcale nie jest najwyższym wymiarem kary, jaki spotkał ornecian. Pewnym usprawiedliwieniem gości jest fakt, że pojawili się w Rybnie w 11-osobowym składzie i w polu od pierwszej minuty, z konieczności, zagrał bramkarz Robert Szełemej. Strzelcem honorowej bramki dla Błękitnych był Daniel Kogut na 3 minuty przed końcem spotkania, przy stanie 7:0 dla miejscowych. To oczywiście najwyższa porażka Błękitnych w sezonie.
GSZS Rybno - Błękitni Orneta 7:1 (2:0)
1:0, 2:0 - Nowakowski (32., 44.), 3:0 - Dembkowski (49.), 4:0 - Choma (56.), 5:0 - Dembkowski (74.), 6:0 - Markowski (79.), 7:0 - Dembkowski (83.), 7:1 - Kogut (87.)
GSZS: M. Leśniewski - Cybulski, Marchelek, B. Leśniewski, Leliwa, Choma, Rykaczewski (80. Kozikowski), Kreński (67. Markowski), Borkowski (25. Dembkowski), Nowakowski (78. Draśba), Zagajewski
Błękitni: Sidorowicz - Mackiewicz, Basałygo, Kowalczuk, Mianowski, Kogut, Dublanka, Żmijewski, Werhun, Szełemej, Adrian Gołębiewski.
Finisz, jak cały sezon
Na pożegnanie sezonu MGKS Tolkmicko uległ po raz 20 w bieżących rozgrywkach (7 zwycięstw, 3 remisy). Przez całe spotkanie przyjezdni praktycznie ani razu nie zagrozili bramce gospodarzy, którzy w tym meczu grali o awans do meczów barażowych. Cel swój zrealizowali i już w najbliższą środę zagrają pierwszy mecz barażowy o wejście do IV ligi z MKS Szczytno. Tolkmicko potwierdziło, że nie był to dla nich udany sezon - kończą go na przedostatnim miejscu w tabeli.
GKS Wikielec - MGKS Tolkmicko 4:0 (2:0)
1:0 - Karczewski (13.), 2:0 - Kapuściński (17.), 3:0, 4:0 - Wierzyca (80., 90.)
GKS: Albowicz - Goryński, Gergola, Janiszewski, Szpadkiewicz, Maśka (80. Lange), Czajkowski, Harmaciński (55. Sznichur), Kapuściński, Puka (50. Wierzyca), Karczewski (83. Kopczewski)
MGKS: Humla - Żabiński, Grabowski, Figurski, Kapała (65. Licau), Szewczyk, Rożenak, Płachecki, K. Rutkowski (70. Nienieżał), G. Rutkowski, Buczkowski.
Komplet wyników 30. (ostatniej) kolejki ligi okręgowej: Concordia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 1:1, ZKS Olimpia - GKS Stawiguda 5:0, GSZS Rybno - Błękitni Orneta 7:1, GKS Wikielec - MGKS Tolkmicko 4:0, Start Nidzica - Huragan II Morąg 9:1, Olimpia Olsztynek - Iskra Narzym 2:2, Warmiak Łukta - Ewingi Zalewo 0:1, Orzeł Janowiec Kościelny - Ossa Biskupiec Pomorski 2:3.
Zobacz tabele
Concordia już od jakiegoś czasu gra o pietruszkę, więc w ostatnim spotkaniu sezonu z Tęczą Miłomłyn również nie forsowała gry. Dodatkowo zespół Lecha Strembskiego zagrał osłabiony brakiem najlepszego strzelca Marka Zawady i trzeba przyznać, że była to absencja zauważalna. Siła rażenia elbląskiej jedenastki straciła przynajmniej 50 procent swego potencjału. Wynik w 7. minucie otworzył Krzysztof Machiński. Ambitnie grający goście wyrównali w 63. minucie po uderzeniu Makarczuka. Taki rezultat utrzymał się już do końca i jest on niewątpliwie sukcesem gości z Miłomłyna.
Concordia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 1:1 (1:0)
1:0 - Machiński (7.), 1:1 - Makarczuk (63.)
Concordia: Kowalski - Gryka, Moneta, Młynik, Sielezin, Trzak, Machiński, Jaromiński (65. Józefowski), Cierlicki, Gładek, Wiśniewski (46. Kleinwachter)
Tęcza: M. Klonowski - Bartoszuk, Maliszewski, Arkadiusz Klonowski, Osmański (73. Czerwiński), Gajdziel, Burakowski, Wyralski, Ruszkowski (75. Andrzej Klonowski), Siwowski, Makarczyk.
5:0 ZKS Olimpii
Po sromotnej klęsce w Biskupcu Pomorskim przed tygodniem, gdzie ZKS Olimpia uległa Ossie 0:5, tym razem żółto-biało-niebiescy sprawili tęgie lanie w takim samym rozmiarze GKS Stawiguda. Bohaterem meczu był Bartłomiej Berdzik, który ustrzelił hattricka. Pozostałe gole dołożyli Maciej Chwoszcz i grający coach Dariusz Kaczmarczyk. Goście najbliżej szczęścia - honorowego trafienia, byli w 85. minucie, ale uderzenie Jędraszka wylądowało na słupku bramki Piotra Różańskiego.
ZKS Olimpia - GKS Stawiguda 5:0 (2:0)
1:0 Berdzik (14.), 2:0 - Chwoszcz (42.), 3:0 - Kaczmarczyk (65.), 4:0, 5:0 - Berdzik (68., 73.)
ZKS Olimpia: Różański - D. Tyburski, Kurowski, Miller, P. Tyburski (63. Kaczmarczyk), Dudek, Gorgol (70. Kisielewski), Chwoszcz, Wojtas (66. Sambor), Berdzik, Wielgat
GKS: Zdankiewicz - Sokołowski, Pakuła, Kośman, Pietrzykowski, Jastrzębski, Semeniuk, Jędraszek, Jarzyna, Metera, Stanek (70. Michalewski).
Klęska Błękitnych ze spadkowiczem
Fatalnie w ostatnim meczu sezonu zaprezentowali się Błękitni Orneta. Zespół Dariusza Mackiewicza i Wacława Szczęcha doznał prawdziwego pogromu, w dodatku z ekipą, która już kilkanaście kolejek temu pożegnała się z ligą okręgową - GSZS Rybno. Gospodarze zapewne z fasonem chcieli pożegnać się z tym szczeblem rozgrywek, ale chyba nikt z obecnych na stadionie w Rybnie nie spodziewał się takich rozmiarów ich zwycięstwa. Co ciekawsze, wynik 7:1 dla GSZS wcale nie jest najwyższym wymiarem kary, jaki spotkał ornecian. Pewnym usprawiedliwieniem gości jest fakt, że pojawili się w Rybnie w 11-osobowym składzie i w polu od pierwszej minuty, z konieczności, zagrał bramkarz Robert Szełemej. Strzelcem honorowej bramki dla Błękitnych był Daniel Kogut na 3 minuty przed końcem spotkania, przy stanie 7:0 dla miejscowych. To oczywiście najwyższa porażka Błękitnych w sezonie.
GSZS Rybno - Błękitni Orneta 7:1 (2:0)
1:0, 2:0 - Nowakowski (32., 44.), 3:0 - Dembkowski (49.), 4:0 - Choma (56.), 5:0 - Dembkowski (74.), 6:0 - Markowski (79.), 7:0 - Dembkowski (83.), 7:1 - Kogut (87.)
GSZS: M. Leśniewski - Cybulski, Marchelek, B. Leśniewski, Leliwa, Choma, Rykaczewski (80. Kozikowski), Kreński (67. Markowski), Borkowski (25. Dembkowski), Nowakowski (78. Draśba), Zagajewski
Błękitni: Sidorowicz - Mackiewicz, Basałygo, Kowalczuk, Mianowski, Kogut, Dublanka, Żmijewski, Werhun, Szełemej, Adrian Gołębiewski.
Finisz, jak cały sezon
Na pożegnanie sezonu MGKS Tolkmicko uległ po raz 20 w bieżących rozgrywkach (7 zwycięstw, 3 remisy). Przez całe spotkanie przyjezdni praktycznie ani razu nie zagrozili bramce gospodarzy, którzy w tym meczu grali o awans do meczów barażowych. Cel swój zrealizowali i już w najbliższą środę zagrają pierwszy mecz barażowy o wejście do IV ligi z MKS Szczytno. Tolkmicko potwierdziło, że nie był to dla nich udany sezon - kończą go na przedostatnim miejscu w tabeli.
GKS Wikielec - MGKS Tolkmicko 4:0 (2:0)
1:0 - Karczewski (13.), 2:0 - Kapuściński (17.), 3:0, 4:0 - Wierzyca (80., 90.)
GKS: Albowicz - Goryński, Gergola, Janiszewski, Szpadkiewicz, Maśka (80. Lange), Czajkowski, Harmaciński (55. Sznichur), Kapuściński, Puka (50. Wierzyca), Karczewski (83. Kopczewski)
MGKS: Humla - Żabiński, Grabowski, Figurski, Kapała (65. Licau), Szewczyk, Rożenak, Płachecki, K. Rutkowski (70. Nienieżał), G. Rutkowski, Buczkowski.
Komplet wyników 30. (ostatniej) kolejki ligi okręgowej: Concordia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 1:1, ZKS Olimpia - GKS Stawiguda 5:0, GSZS Rybno - Błękitni Orneta 7:1, GKS Wikielec - MGKS Tolkmicko 4:0, Start Nidzica - Huragan II Morąg 9:1, Olimpia Olsztynek - Iskra Narzym 2:2, Warmiak Łukta - Ewingi Zalewo 0:1, Orzeł Janowiec Kościelny - Ossa Biskupiec Pomorski 2:3.
Zobacz tabele
BAR