Niektóre samorządy w kraju skracają tydzień pracy do 35 godzin. Takie rozwiązanie ogłosił ostatnio na przykład prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki. Zapytaliśmy w niektórych elbląskich urzędach, czy także planują wprowadzić podobne rozwiązanie.
Pionierem w tej sprawie było Leszno, a jego śladem poszedł niedawno Włocławek. Urzędnicy w tamtejszych urzędach będą pracować 35 godzin tygodniowo, a nie 40 jak dotychczas. Dziennie będą spędzać w biurze 7, zamiast 8 godzin. Według prezydenta Włocławka rozwiązanie to nie ma jednak skrócić czasu pracy samych urzędów i przyjmowania interesantów.
Pomysł krótszego tygodnia pracy długo postulowała Lewica. Prezydent Kukucki pochodzi zresztą z tego ugrupowania, a jedną z największych zwolenniczek tego rozwiązania jest ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Zapytaliśmy w urzędach w Elblągu, czy również planują skrócić tydzień pracy do 35 godzin. - Nie planujemy takiego rozwiązania, pozostajemy przy tradycyjnym formacie 40 godzin pracy, po 8 dziennie – taką odpowiedź otrzymaliśmy z Urzędu Gminy Elbląg.
- Na chwilę obecną w naszym urzędzie nie planujemy wdrażania 35-godzinnego tygodnia pracy. Z uwagą śledzimy jednak zapowiadane zmiany w prawie w tym zakresie oraz wdrażane przez pojedyncze jednostki programy pilotażowe. Powyższe działania ukierunkowane są na to, by ewentualne przyszłe decyzje pracodawcy w tym zakresie były przemyślane, trafne, bazowały na doświadczeniu innych i służyły zarówno mieszkankom i mieszkańcom, jak i pracownikom Urzędu. – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Skrócenie tygodnia pracy wymaga zmian w kodeksie pracy. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej potwierdził, że rewolucyjne zmiany dotyczące czasu pracy nastąpią jeszcze w trakcie trwania tej kadencji rządu. Rozważane są dwa rozwiązania, wprowadzany już w niektórych miejscach 35-godzinny tydzień pracy, lub 4-dniowy tydzień pracy. Ustawa regulująca tą kwestię najprawdopodobniej będzie procedowana jesienią tego roku.
Czy wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy, nie tylko w urzędach, to dobry pomysł? Co sądzą o tym nasi Czytelnicy?