W kolejnym meczu w Forbet IV lidze Concordia Elbląg pokonała na boisku przy ul. Krakusa Zatokę Braniewo 4:1 (4:0). Gospodarze rozstrzygnęli sprawę w pierwszej części gry, gdy zdobyli wszystkie swoje bramki. Słoniki utrzymały przewagę nad grupą pościgową.
Drużyna trenera Krzysztofa Machińskiego przystępowała do tego spotkania jako faworyt i nie zawiodła. Na dodatek elblążanie mogli skorzystać z obecności napastnika Patryka Wieliczko. Jest to w trwającej kampanii bardzo ważna część tej piłkarskiej maszyny. Pokazał to w kluczowych momentach poprzednich pojedynków i przydał się także w tym starciu.
Concordia od razu ruszyła do ataków. W 18 minucie podanie w pole karne gości i celny strzał Patryka Wieliczko. Po chwili, w 24 minucie, kolejna zagranie przed bramkę i ten zawodnik gospodarzy znów trafił między słupki. Klasycznego hat-tricka skompletował w 25 minucie, gdy wykorzystał to, że Jakub Kosowski wyszedł z bramki, po czym przelobował gracza rywali. Przyjezdni nie mieli w zasadzie sytuacji do zdobycia gola, ale po ciekawej akcji Nikity Levenko, który minął Kacpra Leszczyńskiego, futbolówka nie znalazła się jednak w siatce. W 35 minucie Mateusz Szmydt zagrał ze skrzydła, piłkę przejął wtedy Aleks Łęcki i zmieścił piłkę w bramce.
W drugiej części na boisku nie było już tak dużo efektownych akcji, na co wpływ miały liczne zmiany w obu drużynach. Jednak w 54 minucie Oskar Rynkowski przejął podanie za linię obrony i strzelił honorowego gola dla Zatoki. Co ciekawe po gwizdku sędziego czerwoną kartką został ukarany zawodnik gości, za zbyt agresywne zachowanie względem piłkarza gospodarzy.
Concordia Elbląg jest liderem tabeli, z przewagą 7 punktów nad Jeziorakiem Iława, który swój pojedynek zagra w przyszłym roku i 5 nad Huraganem Morąg. Ekipa ta strzeliła w lidze najwięcej bramek i ma najlepszą obronę. W roli gospodarza wygrała wszystkie spotkania, a wiosną na swoim boisku zmierzy się z głównymi rywalami w walce o awans. Klub ma atuty w swoim ręku i jeżeli je wykorzysta, to może osiągnąć kolejny sukces.
Concordia Elbląg – Zatoka Braniewo 4:1 (4:0)
1:0 – Wieliczko (18 min.), 2:0 – Wieliczko (24 min.), 3:0 – Wieliczko (25 min.), 4:0 – Łęcki (34 min.), 4:1 – Rynkowski (54 min.)
Concordia Elbląg: Leszczyński – Tomczuk (60’ Piech), Lewandowski, Szawara (46’ P. Pelc), Łęcki (65’ Wojeczko), Szmydt (75’ Błaszczyk), Kopka, Skierkowski (68’ Nestorowicz), Bukacki, Drewek, Wieliczko (75’ M. Pelc)
Zatoka: Kossowski (72' Roszkowski) - Kimso, Szpakowski, Rynkowski, Wolak (65' Opalach), Graczyk, Levenko (70' Grzyb), Szymanowski, Jastrzębski (46' Redesiuk), Jakimczuk (65' D. Wieliczko), B. Wieliczko