Siatkarki Energi MKS Truso ambitnie walczyły z liderem II-ligowych rozgrywek i były bliskie urwania mu seta. Niestety rezerwy Pałacu Bydgoszcz nie pozwoliły elblążankom rozwinąć skrzydeł i wygrały 3:0. Zobacz zdjęcia z meczu.
Po dwóch przegranych meczach, elblążanki wierzyły że przed własną publicznością zagrają dobrze, a i być może sprawią niespodziankę i urwą punkty liderowi z Bydgoszczy. Do składu drużyny powróciły kluczowe zawodniczki, które nie mogły zagrać w poprzednim meczu w Policach: Izabela Wąsik, Katarzyna Szostak, czy Adrianna Dziąbowska. Pałac II Bydgoszcz przyjechał do Elbląga w roli faworyta, który po dwóch zwycięstwach liderował w II -ligowej tabeli.
Mecz lepiej rozpoczęły przyjezdne, które po dobrych atakach i asie serwisowym odskoczyły na 4:1. Gospodynie chwilę później zniwelowały straty, dzięki dwóm dobrym blokom oraz kiwce Katarzyny Szostak. Po obu stronach mnożyły się błędy w polu serwisowym, piłka wielokrotnie lądowała poza polem gry albo nie przechodziła na drugą stronę. Elblążanki znów musiały gonić wynik, by w końcu doprowadzić do remisu po 11. Od tego stanu gra się mocno wyrównała, zespoły zdobywały punkty praktycznie naprzemiennie. Świetny moment gry miała Edyta Fiedorowicz, która popisała się dwoma dobrymi atakami oraz blokiem i wyprowadziła Truso na prowadzenie 20:18. Chwilę później na tablicy wyników było 23:22 i kibice zgromadzeni w hali wierzyli, że elblążanki wygrają pierwszą partię. Niestety w końcówce popełniły trzy proste błędy: dwa razy dotknęły siatkę, pomyliły się także przy rozegraniu i to bydgoszczanki cieszyły się z wygranej 25:23.
Drugą partię także lepiej rozpoczęły przyjezdne i gospodynie znów musiały gonić wynik. W obronie niezłymi interwencjami popisywała się libero Agnieszka Kowalczyk, a jej koleżanki robiły co mogły by przełamać wysoki blok Pałacu. W końcu prowadzenie 11:10 dała naszej drużynie Gabriela Jachimczyk. Niestety nie mogliśmy się z niego długo cieszyć, bo rywalki zdobyły aż sześć punktów z rzędu. Od stanu 14:18 to elblążanki zaczęły dominować, a bydgoszczanki popełniały błędy i mieliśmy kolejny remis (18:18). Przyjezdne zaraz wróciły do swojej dobrej gry, nasze siatkarki nie broniły ich dobrych ataków i przegrały drugą partię 20:25.
Po zmianie stron bydgoszczanki nadal dawały popis w ataku i obronie i odskoczyły na 8:3. Trzy punkty Izabeli Wąsik, pozwoliły nieco zniwelować straty, jednak do wyrównania nasze siatkarki nie potrafiły doprowadzić. Nasza drużyna większość zdobytych punktów zawdzięczała błędom popełnionym przez bydgoszczanki. Nie uświadczyliśmy w tej partii zbyt wielu dobrych akcji w wykonaniu gospodyń, przewaga rywalek sięgała kilku punktów. Od wyniku 14:19 przyjezdne zdobyły pięć punktów z rzędu i przesądziły już losy tego spotkania. Ostatecznie bydgoszczanki wygrały trzeciego seta różnicą aż dziesięciu punktów.
Energa MKS Truso Elbląg - Pałac II Bydgoszcz 0:3 (23:25; 20:25; 15:25)
Truso: Jachimczyk, Szostak, Markowicz, Wąsik, Frąckiewicz, Fiedorowicz, Kowalczyk (l), Dziąbowska, Tarmasewicz, Wilamowska, Szaruga (l), Łukaczyk, Katyszewska, Wawro.
W 4. kolejce rozgrywek nasza drużyna pauzuje, a kolejne spotkanie rozegra w Elblągu 19 października z SKF Politechnika Poznańska.
